Skandal na meczu w Łukowej. Zawodnik tamtejszej Victorii nie móc się pogodzić z błędną, jego zdaniem decyzją sędziego asystenta grożąc mu wyzwiskami, a po końcowym gwizdku zaatakował nietykalność cielesną arbitra głównego
W sobotnie wczesne popołudnie ekipa z Łukowej mierzyła się z beniaminkiem zamojskiej klasy rozgrywkowej – Granicą Lubycza Królewska. Dochodziła 90 minuta meczu, a goście prowadzili już 3:0. Losy spotkania były więc w zasadzie rozstrzygnięte.
Wówczas przyjezdni zdobyli jeszcze jedną bramkę. Zdaniem zawodnika Victorii Krystiana Szostaka, została ona zdobyta w sposób nieprawidłowy. W opinii piłkarza rywal miał znajdować się na pozycji spalonej, ale sędziowie byli innego zdania i gola uznali.
Wówczas zdenerwowany zawodnik ruszył w stronę sędziego liniowego. Według relacji świadków wykonał wślizg, by spowodować upadek arbitra, ten jednak odskoczył. Następnie, na nadesłanym do naszej redakcji filmiku widać jak piłkarz otrzymuje czerwoną kartkę od sędziego głównego, depcze celowo sędziego asystenta, a następnie ostentacyjnie bije brawo arbitrom i schodzi niechętnie z boiska.
Na tym nie koniec - wedle świadków, po nadepnięciu sędziego asystenta zawodnik dodatkowo miał odgrażać się słowami „ścierwa je***e przyjeżdżają i sędziują. Po meczu cię zaj***e”.
Po tej sytuacji spotkanie zostało zakończone, ale chwilę później doszło do szarpaniny pomiędzy zawodnikami gospodarzy, a kibicami Victorii.
– Schodząc z boiska, czekaliśmy wedle obowiązujących obecnie przepisów, aż murawę opuści drużyna gości, a następnie gospodarzy. Na końcu do w kierunku szatni udaliśmy się my. Wówczas znienacka zostałem uderzony głową w skroń przez Szostaka – mówi poszkodowany sędzia.
Warto dodać, że zawodnik Victorii wcześniej musiał odpokutować karę pięciu meczów zawieszenia za wybryk z innego starcia ligowego – kopnięcia rywala w krocze.
Jak udało nam się ustalić w najbliższy piątek poszkodowany sędzia i krewki zawodnik mają stawić się z Zamojskim Okręgowym Związku Piłki Nożnej na zebraniu Komisji Dyscyplinarnej. A ta może zawnioskować do Polskiego Związku Piłki Nożnej o dyskwalifikację zawodnika. Za naruszenie nietykalności sędziego grozi kara od roku do dożywotniej dyskwalifikacji w prawach zawodnika.