Droga była czarna, ale jednak bardzo śliska. I z tego powodu doszło we wtorek do zderzenia dwóch osobówek na drodze wojewódzkiej w Żurawnicy (pow. zamojski).
Do zdarzenia doszło wczesnym rankiem. Trasa między Szczebrzeszynem a Zwierzyńcem była wtedy jeszcze oblodzona. Policjanci, któzy zostali wezwani do wypadku, analizując m.in. ślady na jezdni i ustawienie pojazdów, a także po rozmowach z uczestnikami, ustalili wstępnie przebieg stłuczki.
Wygląda na to, że do wypadku doprowadziła do niego 47-letnia mieszkanka gminy Zwierzyniec. Kobieta jechała suzuki w kierunku Szczebrzeszyna. Na zakręcie nie zapanowała nad autem, zjechała na przeciwny pas i zderzyła się czołowo z audi, którym kierowała 37-letnia mieszkanka gminy Szczebrzeszyn.
Młodszej z kobiet nic się nie stało, starszą przetransportowano do szpitala, ale już wiadomo, że poważniejszych obrażeń również nie odniosła. Obie były trzeźwe.
– Niewątpliwie na możliwość wykonywania prawidłowych manewrów na drodze przez 47-latkę miały warunki atmosferyczne i występujące w godzinach porannych oblodzenie jezdni. Mniejsza prędkość z pewnością pozwoliłaby uniknąć tego nieprzyjemnego w skutkach zdarzenia – informuje asp. sztab. Katarzyna Szewczuk z zamojskiej policji.