Nie zatrzymał się kontroli, a widząc jadący za nim radiowóz, wyłączył w swoim samochodzie wszystkie świata, przyspieszył i kontynuował ucieczkę.
W poniedziałkowy (6 stycznia) wieczór policjanci ruchu drogowego zamojskiej komendy na ulicy 1 Maja chcieli zatrzymać do kontroli drogowej kierującego pojazdem marki Peugeot.
Kierowca nie zareagował, ominął policjantów i kontynuował jazdę w kierunku ulicy Lubelskiej.
Policjanci natychmiast ruszyli w pościg. Kierowca Peugeota widząc jadący za nim radiowóz wyłączył w swoim samochodzie wszystkie świata, przyspieszył i kontynuował ucieczkę.
Poruszając się ulicami Zamościa bez świateł i ze znaczną prędkością stwarzał realne zagrożenie dla innych. Dodatkowo w czasie jazdy popełnił szereg wykroczeń drogowych, między innymi nie sygnalizował wykonywanych manewrów, a skręcając w ulicę Olchową stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w ogrodzenie posesji.
Po tym kontynuował ucieczkę do ulicy Dobrej, gdzie policjanci zajechali mu drogę zmuszając do zatrzymania pojazdu.
Autem kierował 51-letni mieszkaniec gminy Zamość. Mężczyzna znajdował się w stanie po użyciu alkoholu. Dodatkowo okazało się, że nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Został zatrzymany w policyjnym areszcie, a jego pojazd odholowany.
Przed sądem odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie po użyciu alkoholu, nie mając do tego uprawnień i jazdę bez wymaganych prawem świateł. Odpowie też za to, że w celu uniknięcia kontroli drogowej nie zastosował się do sygnału osoby uprawnionej do kontroli ruchu nakazującej zatrzymanie pojazdu oraz do poleceń wydawanych przez policjantów podczas podjętej wobec niego interwencji.
Ponadto uciekając przez policyjnym patrolem nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i uderzył w ogrodzenie posesji, utrudniał też ruch nie sygnalizując zmiany pasa oraz przejeżdżał linię ciągłą.
Za przestępstwo niewykonania polecenia uprawnionego organu do zatrzymania pojazdu, można trafić do zakładu karnego nawet na 5 lat. Natomiast za popełnione przez 51-latka wykroczenia grożą kary aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.