Fryzjerstwo to nie jest jedynie zrobienie fryzury, potrzebna jest jeszcze wrażliwa dusza – przekonywał arbiter Mistrzostw Fryzjerstwa Województwa Lubelskiego w Hrubieszowie
Jedni chcieli zobaczyć modne fryzury, inni podpatrzyć, jak się je robi albo kibicować znajomym fryzjerkom i ich modelkom. Wiele osób marzyło, by poznać arkana tego zawodu, a wszyscy chcieli obejrzeć na żywo artystyczne pokazy Wojciecha Zielińskiego, mistrza Polski fryzjerstwa.
W sobotę w hali Hrubieszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w szranki stanęli młodzi przedstawiciele zawodu.
– Fryzjerstwo, to nie jest zrobienie fryzury. Fryzjer, to wrażliwy artysta, grający na instrumentach, to artystyczna dusza – stwierdził Stanisław Berezik z Puław, główny arbiter zawodów.
Sobotnie zmagania juniorów w kategorii fryzur męskich wygrała Ewelina Kliszcz z Hrubieszowa. W kategorii fryzur damskich triumfował 17-letni Wojciech Pałac z Miłkowa k. Parczewa, jedyny chłopak, jaki wystartował w zawodach. – Fascynuje mnie cały ten świat fryzur – wyznał nam Wojciech Pałac. – Tak naprawdę dopiero od miesiąca uczę się tego zawodu w zakładzie pani Marleny Drożdżyk w Parczewie, ale to jest to, co sprawia mi przyjemność, co lubię i chciałbym zawsze robić – dodał.
Jego artystyczną pasję zauważyli zarówno widzowie, jak i sędziowie. – Pierwszy raz jestem na takim pokazie. To lekcja dla nas wszystkich. Podpatrujemy – przyznała Małgorzata Mołodkiewicz, fryzjerka z Hrubieszowa, przedstawicielka grona sędziowskiego. – Mamy dwoje dzieci, które muszą wybrać jakiś zawód, a do dobrego fryzjera czeka się dziś w kolejce. Oglądałem pokazy fryzur tylko w telewizji. Chciałem zobaczyć to na żywo. Jesteśmy z żoną oczarowani – powiedział nam Jan Buczek z Hrubieszowa.
Niedzielne zawody seniorów w kategorii męskiej wygrała Aneta Wróbel z Hrubieszowa. W kategorii fryzur damskich zwyciężyła natomiast Anna Sobora z Chełma.