Wójt Sułowa Leon B. i jego żona zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty w śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Zamościu. Zdaniem śledczych doprowadzili do niekorzystnego rozporządzenia mieniem gminy, gdy firma żony samorządowca wygrała przetarg.
O sprawie Prokuratura Okręgowa poinformowała w poniedziałek, ale do zatrzymania małżonków przez zajmujących się zwalczaniem korupcji policjantów z Lublina doszło pod koniec czerwca.
„Podejrzani zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Zamościu, gdzie przedstawiono im zarzuty z art. 231 § 2 kk, art. 286 § 1 kk, art. 297 § 1 kk i inne” – czytamy w komunikacie. Chodzi m.in. nadużycie władzy, oszustwa, a także wyłudzenia kredytu.
Ani wójt, ani jego żona nie przyznali się do winy. Oboje odmówili składania wyjaśnień. Ale według śledczych doprowadzili do niekorzystnego rozporządzenia mieniem gminy na 199 484,94 zł zł.
Wiadomo, że prokuratura wnioskowała o trzymiesięczny tymczasowy areszt dla małżeństwa i sąd się do tego wniosku przychylił, zastrzegając możliwość zamiany tego środka zapobiegawczego na poręczenie majątkowe. Małżonkowie wpłacili 70 tys. zł kaucji i wyszli na wolność.
O co w tej sprawie chodzi? Tego prokuratura nie ujawniła. Wiadomo jedynie, że sprawa dotyczy przetargu na utwardzenie dna i odwodnienie wąwozu lessowego w Źrebcach.
Ustaliliśmy, że wygrała go w 2019 firma z Deszkowic Pierwszych, która według naszych informacji należy do żony wójta.
Z dokumentów dostępnych w Biuletynie Informacji Publicznej gminy Sułów wynika, że oferty złożyły wówczas cztery firmy. Trzy z nich, dwie z Zamościa i jedna z Lublina, były gotowe zająć się wąwozem w Źrebcach za kwoty wyższe niż nieco ponad 215 tys. zł, które planował wydać samorząd. Tylko jedna, ta z Deszkowic Pierwszych, swoją propozycją zmieściła się w limicie wydatków (oferta opiewała dokładnie na 199 484,94 zł) i w związku z tym przetarg wygrała, zdobywając w postępowaniu maksymalną liczbę punktów. Informację o rozstrzygnięciu przetargu z upoważnienia wójta podpisał wtedy sekretarz gminy.
„W trakcie przeprowadzonych dotychczas czynności, dokonano zabezpieczenia na mieniu podejrzanych, na poczet grożącej im kary i środków kompensacyjnych, w łącznej kwocie ponad 500000 złotych” – podaje prokuratura.
Wójtowi i jego żonie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.