Blisko 2 tysiące paczek papierosów próbował przemycić 40-latek z Ukrainy. Wpadł w Hrebennem.
- W trakcie rewizji okazało się, że elementy konstrukcyjne pojazdu tj. zderzaki, tunel lewarka zmiany biegów i podłoga bagażnika zostały specjalnie przystosowane na potrzeby przemytu – wyjaśnia Marcin Czajka z Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
W tak przygotowanych skrytkach zmieściło się w sumie 1935 paczek papierosów różnych marek, o szacunkowej wartości rynkowej przekraczającej 20 tys. zł. Ukrainiec nie przyznał się do próby przemytu. Twierdził, że papierosy nie są jego, a samochód odebrał w Polsce kilka dni wcześniej. Tłumaczył, że jedzie na zakupy do Lublina i po raz pierwszy przekracza tym autem granicę.
- Pytanie celników o ukryte w samochodzie papierosy skwitował stwierdzeniem, że musiały być tam już wcześniej – dodaje Marcin Czajka.
Celnicy zatrzymali przerobioną skodę jako dowód w sprawie. Podejrzanego o próbę przemytu Ukraińca czeka wysoka grzywna.