Blisko 300 rolników wzięło udział w dzisiejszej pikiecie przed Urzędem Gminy Hrubieszów. Zapowiadają, że jeżeli samorząd nie zdecyduje się na obniżenie podatku rolnego, pojawią się na sesji budżetowej.
Dzisiejsza demonstracja miała pokojowy przedbieg. Rolnicy nie mieli ze sobą transparentów, jedynie polskie flagi oraz gwizdki.
Po przekazaniu przewodniczącemu Rady Gminy Hrubieszów petycji w sprawie obniżenia podatku rolnego, pod którą podpisało się ponad tysiac rolników, demonstranci rozeszli się do domów.
Pod koniec ub. roku Rada Gminy Hrubieszów uchwaliła cenę kwintala żyta, która jest przelicznikiem wykorzystywanym do naliczania podatku rolnego. W tym roku wynosi ona 63 zł, czyli jest wyższa od ubiegłorocznej o 25,4 zł.
– W ubiegłym roku rolnicy płacili za hektar przeliczeniowy ok. 94 zł, w tym roku trzeba będzie zapłącić 157,50 zł – opowiada Grabarczuk. –U nas mamy gleby najwyższej klasy, dlatego przelicznik jest wysoki.
Podkreśla, że przyjęta przez hrubieszowskich radnych cena żyta jest wyższa o 50–85 proc. od ceny przyjętej przez inne gminy powiatu hrubieszowskiego.
– Domagamy się obniżenia wysokości podatku rolnego, bo zaproponowany w tej chwili przez radnych stanowi duże obciążenie dla wielu rodzin – mówi Grabarczuk. – Niech wałdze gminy szukają oszczędności u siebie.
Protest rolników z gminy Hrubieszów popiera Rada Wojewódzka NSZZ RI Solidarność.
– Nie można dobijać rolników takimi uchwałami – powiedziała nam jej przewodnicząca Teresa Hałas. – Rada Gminy nie może działać przeciwko swoim wyborcom, nie można ustalać podatku w astronomicznej wysokości.
Ani z wójtem gminy Hrubieszów Janem Mołodeckim, ani z przewodniczącym RG Januszem Jędrzejewskim nie udało się nam skontaktować. Sekretarz gminy Tomasz Zając nie chciał się wypowiadać na temat protestu.