Dwukrotnie mieszkańcy Krasnobrodu nie doczekali się wizyty głowy państwa w swoim mieście. Dziś zamiast Lecha Kaczyńskiego miasto odwiedził poseł Palikot. A z nim dziesiątki dziennikarzy mediów lokalnych i ogólnopolskich.
- Odwołując swojej kolejne wizyty, Lech Kaczyński sprawił, że cała Polska usłyszała o tym mieście. Ja przyjechałem tutaj po to, znów o Krasnobrodzie było głośno - mówił Palikot.
Po zejściu ze sceny poseł jeszcze przez 10 minut ściskał dłonie i fotografował się z mieszkańcami i turystami, spędzającymi urlop na Roztoczu.
- Czy jest słońce czy jest słota, zawsze kocham Palikota - wypaliła Janina Bogdańska z Warszawy, co roku spędza w Krasnobrodzie wakacje.
Specjalnie dla posła na piknik przyszli też Jakub Misztal i Apoloniusz Kudełko. 17-latkowie z Krasnobrodu chcieli sobie zrobić z Palikotem zdjęcie.
Z pikniku Janusz Palikot udał się na cmentarz, by zapalić znicze pod pomnikiem Powstańców Styczniowym. Pomnik został odnowiony specjalnie na przyjazd prezydenta RP, który nigdy nie doszedł do skutku.