W Hrubieszowie będą kursować od piątku autobusy komunikacji miejskiej. Obsługiwać będą największe osiedla mieszkaniowe i centrum miasta, w tym także miejscowe hipermarkety przy ul. Basaja i Kolejowej.
Bilety można kupować w kasach PKS przy ul. Nowej albo u kierowcy. Za jazdę po mieście zapłacimy 2 złote, natomiast do Świerszczowa o 50 groszy więcej.
Przywróceniem komunikacji miejskiej zainteresowany był samorząd, jak również mieszkańcy Hrubieszowa i podmiejskich miejscowości.
– Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom burmistrz porozumiał się w tej sprawie z dyrekcją hrubieszowskiego oddziału PKS "Wschód” i w tej sposób pierwsza linia komunikacji miejskiej stałą się faktem – mówi sekretarz miasta Czesław Podgórski.
– Markety znajdują się w południowej części miasta, czyli przy ul. Basaja i Kolejowej, dlatego dyrekcja PKS prowadzi z nimi rozmowy w kwestii partycypowania w kosztach funkcjonowania linii. Pasażerowie mogliby na podstawie paragonów z centrów handlowych liczyć na zniżkę – dodaje Podgórski.
Ale na razie nie wiadomo, jaki będzie finał tych rozmów. Jeżeli po kilku miesiącach okaże się, że komunikacja miejska nie generuje strat, będzie szansa na uruchomienie kolejnej linii.
Komunikacja miejska wraca do Hrubieszowa po ponad 30 latach. Ostatni raz miejskie autobusy jeździły po hrubieszowskich ulicach w latach 80.
Niespełna 20-tysieczny Hrubieszów jest pod względem powierzchni największym miastem byłego województwa zamojskiego, większym nawet od Zamościa. Ale z jednego końca na drugi można się było do tej pory przemieszczać własnym środkiem lokomocji albo na piechotę.