Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Za znieważenie funkcjonariusza grozi do roku pozbawienia wolności. Z taką karą musieli się liczyć dwaj młodzi mężczyźni, którzy w weekend obrzucili wyzwiskami policyjne patrole. Jeden z nich już sam sobie wyznaczył karę.
22-latek z Bychawy, który w sobotę po północy przy ul. Łukasińskiego "zbeształ” mundurowych dobrowolnie poddał się karze roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i grzywnie w wysokości 700 zł. W momencie zatrzymania był pijany. Miał 1,4 promila.
17-latek z Zamościa, który podobnego czynu dopuścił się w niedziele nad ranem jeszcze trzeźwieje w policyjnym areszcie.
W momencie zatrzymania miał bowiem prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Nie dość, że wyzywał funkcjonariuszy, to jeszcze się z nimi szarpał.
17-latek z Zamościa, który podobnego czynu dopuścił się w niedziele nad ranem jeszcze trzeźwieje w policyjnym areszcie.
W momencie zatrzymania miał bowiem prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Nie dość, że wyzywał funkcjonariuszy, to jeszcze się z nimi szarpał.
