W Zwierzyńczyku, czyli odtworzonym sześć lat temu zabytkowym układzie wodno-pałacowym, powstanie trzeci już staw. W ten sposób z pięknego parku zniknie ostatni szpecący go fragment
Z tyłu za głównym budynkiem technikum, w którym była kiedyś siedziba Zarządu Ordynacji Zamojskiej znajdują się dziś tylko zarysy starego stawu. To teren pustoszony przez bobry, w którym coraz bardziej rozprzestrzeniają się samosiejki. Dlatego konieczne było jego zagospodarowanie i zadbanie o kwestie wizerunkowe – mówi Jan Skiba, burmistrz Zwierzyńca. – Postanowiliśmy się wrócić do historycznego ducha tego miejsca.
Jeszcze w tym roku za 250 tys. zł powstanie tam staw (zaznaczony żółtym znakiem), który zajmie 70 arów. Głębokość wody, wpływającej z cieku Świerszcz nie przekroczy 180 cm.
- Mamy nadzieję, że będzie to urokliwe miejsce. Nie przewidujemy jednak stworzenia kąpieliska. Nie będzie też łódek – przyznaje Skiba. – Pod względem rekreacyjnym mamy jednak gościom wiele do zaoferowania. Gondola pływa po Stawie Kościelnym i okresowo po kanale. Na kajaki zapraszamy na Wieprz, a na rowery wodne nad zalew Rudka. Zwierzyńczyk jest zaś wspaniałym miejscem do spacerów i podziwiania otaczającej nas przyrody tworzonej ręką człowieka.