On w ogóle nie powinien był siadać za kierownicą. Choćby dlatego, że termin orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów minie mu dopiero w czerwcu przyszłego roku. Mimo to 29-latek z Zamościa wczoraj kierował swoim passatem. Był kompletnie pijany.
– Kierowca musi być kompletnie pijany. Zróbcie z nim porządek – rzucił do słuchawki rozmówca.
Mundurowi natychmiast zaczęli szukać opisanego w rozmowie volkswagena passata. Namierzyli go przy ul. Piłsudskiego. Za kierownicą siedział pijaniusieńki 29-latek.
– Badanie wykazało u niego 4 promile alkoholu. Przy okazji okazało się, że za jazdę po pijanemu mężczyzna ma zakaz prowadzenia pojazdów – informuje Joanna Kopeć, rzeczniczka policji w Zamościu.
Samochód został zabezpieczony, a jego kierowca wrócił do domu. Niebawem stanie przed sądem. Grozi mu do 3 lat więzienia.