Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Klient był awanturujący się, ale na widok policjantów złagodniał. W zamian za odstąpienie od wylegitymowania wręczył im łapówkę w kwocie 100 złotych.
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę w jednym z barów w Tarnawatce (pow. tomaszowski).
– Podjęliśmy interwencję po otrzymaniu zgłoszenia o awanturującym się kliencie – informuje Ireneusz Stromidło, rzecznik prasowy tomaszowskiej policji.
Gdy po przybyciu na miejscu mundurowi postanowili wylegitymować awanturnika, ten – w zamian za odstąpienie od tych czynności – wręczył im stuzłotowy banknot.
Ale funkcjonariusze nie połakomili się na łapówkę. Banknot został zabezpieczony, zaś klient, którym okazał się 36-letni mieszkaniec Zabrza, trafił do policyjnego aresztu. Miał w organizmie 2,6 promila alkoholu.
W niedzielę mężczyzna usłyszał zarzut udzielenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom policji w zamian za odstąpienie od wykonywania czynności służbowych.
Grozi za to do 10 lat pozbawienia wolności.
– Podjęliśmy interwencję po otrzymaniu zgłoszenia o awanturującym się kliencie – informuje Ireneusz Stromidło, rzecznik prasowy tomaszowskiej policji.
Gdy po przybyciu na miejscu mundurowi postanowili wylegitymować awanturnika, ten – w zamian za odstąpienie od tych czynności – wręczył im stuzłotowy banknot.
Ale funkcjonariusze nie połakomili się na łapówkę. Banknot został zabezpieczony, zaś klient, którym okazał się 36-letni mieszkaniec Zabrza, trafił do policyjnego aresztu. Miał w organizmie 2,6 promila alkoholu.
W niedzielę mężczyzna usłyszał zarzut udzielenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom policji w zamian za odstąpienie od wykonywania czynności służbowych.
Grozi za to do 10 lat pozbawienia wolności.
