Obwodnica, szersze drogi, ścieżka rowerowa i gazociąg - takie inwestycje musi obiecać wyborcom kandydat na wójta gminy Tereszpol. Ogłoszenie sugerujące, że to najnowszy wymóg tamtejszej Rady Gminy ukazało się w lokalnym tygodniku. Tymczasem okazało się, że za własne pieniądze opublikował je były mieszkaniec miejscowości.
- Nawet nie mieliśmy sesji w sierpniu. Nie mam pojęcia skąd pomysł na coś takiego - zapewnia radny Kazimierz Oleszczak, prywatnie brat pomysłowego Romana. - Nie mamy prawa podejmować jakichkolwiek uchwał w sprawie wyborów. Od tego jest ordynacja wyborcza - precyzuje Adam Olszta, przewodniczący Rady Gminy Tereszpol. - To są zwykłe bzdury - dorzuca radny Wojciech Popko.
Skąd te nerwowe reakcje? W ogłoszeniu udającym uchwałę rady można nim przeczytać, że zgodnie z decyzją Rady Gminy Tereszpol każdy kandydat na wójta ma się zobowiązać do przeprowadzenia kilku inwestycji (m.in. budowy obwodnicy i ścieżek rowerowych) finansowanych przy wsparciu Unii Europejskiej. Przy okazji wyraźnie określono koszty tych zadań. Jest zapis, że jeśli zwycięzca wyborów w ciągu dwóch lat nie zrealizuje obietnic, będzie musiał podać się do dymisji.
- Potrzeby w gminie rzeczywiście są ogromne, ale naprawdę dużo już udało się zrobić. A o dodatkowe środki na inwestycje staramy się cały czas - twierdzi przewodniczący Olszta, który inicjatywę Romana Oleszczaka i ultimatum stawiane kandydatom na wójta dyplomatycznie nazywa "jakimś nieporozumieniem”.
W słowach nie przebiera natomiast urzędujący wójt Tereszpola. - To jest starsza osoba, której, jak dla mnie, po prostu coś się pokręciło - komentuje Adam Kuśmierz.
A sprawca całego zamieszania nie ma sobie nic do zarzucenia. - Pochodzę z tej gminy, odwiedzam ją, obserwuję i boli mnie, że wszystko toczy się tutaj tak powoli. Przecież można tyle pieniędzy pozyskać z unii. Tymczasem w Tereszpolu inwestycji jest za mało - wyjaśnia Roman Oleszczak. Twierdzi, że ze względu na wiek, nie zamierza kandydować na wójta Tereszpola, ale zapewnia, że jeśli zostanie poproszony o pomoc, będzie służył radą.