Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

3 listopada 2005 r.
20:19
Edytuj ten wpis

Rzucili gołębie na pożarcie

0 0 A A

Bezduszne wybicie siedemdziesięciu chronionych gołębi zarzucają ornitolodzy władzom Zamościa. Uśmiercone ptaki zostały zjedzone przez egzotyczne zwierzęta z miejscowego zoo. Obrońcy praw zwierząt domagają się ukarania winnych barbarzyństwa.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Przed tygodniem w Wydziale Gospodarki Mieszkaniowej, Ochrony Środowiska i Infrastruktury Komunalnej Urzędu Miasta Zamość zapadła decyzja: wyłapać gołębie. Dlaczego? – Jakieś takie pokulone były, no i brudziły niemiłosiernie – tłumaczył nam wczoraj szef tego wydziału Roman Kozak. Wyrok zapadł, a wykonanie zadania zlecono firmie zajmującej się utrzymaniem porządku w mieście. – Wszystko odbyło się humanitarnie, zgodnie z prawem, po konsultacji z inspekcją weterynaryjną – zapewnił nas Kozak.
Ale ornitolodzy są innego zdania. Ptaki zostały uśmiercone i przekazane do zamojskiego zoo. Tam, jako karma, zniknęły w żołądkach egzotycznych zwierząt.
– To ewidentne złamanie Ustawy o ochronie zwierząt – nie ma wątpliwości Wojciech Muza z Zarządu Głównego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. – Decyzji o uśmierceniu zwierząt nie może podjąć nikt z Urzędu Miasta. Może to zrobić jedynie powiatowy lekarz weterynarii.
Ale ten, jak twierdzi, nic o tym nie wiedział. – Nie wiem, kto podjął taką decyzję i nie będę jej komentował. Tak czy inaczej inspekcja weterynaryjna nic do tej sprawy nie ma – stwierdził Przemysław Pogudź, powiatowy lekarz weterynarii w Zamościu. – Pewne jest natomiast, że gołębie, które opanowały zamojską Starówkę, ale także inne rejony miasta, nie są ptakami chronionymi. To po prostu zdziczała forma gołębia domowego, który wymknął się spod kontroli hodowców.
– Bzdura – ripostuje Przemysław Stachyra, ornitolog z Roztoczańskiego Parku Narodowego. – To miejska forma gołębia skalnego, tzw. gołąb miejski. Podlega on całkowitej ochronie. Konsultowałem się w tej sprawie ze specjalistą, który zajmuje się gołębiami w Warszawie. Jest zszokowany tym, co się stało w Zamościu. To przestępstwo.
Skąd w ogóle wziął się pomysł, żeby pozbyć się ptaków? – Od lat na każdej sesji, na każdej komisji, na każdym zebraniu mieszkańców mówiono nam, żeby zrobić z tymi gołębiami porządek. No to zrobiliśmy – ucina Kozak. – To był zwyczajny odłów sanitarny.
Ale prof. Teresa Liszcz, była senator i promotor Ustawy o ochronie zwierząt, mówi co innego. – Możliwość eutanazji dopuszczalna jest tylko wtedy, gdy zwierzęta zagrażają bezpieczeństwu ludzi albo gdy cierpią – tłumaczy. – W tym wypadku nie było żadnej z tych okoliczności. Uśmiercenie zamojskich gołębi to ewidentne przestępstwo.
– Powiatowy lekarz weterynarii powinien w trybie natychmiastowym zawiadomić organy ścigania – zaznacza Muza. – Urzędnikowi, który podjął tę decyzję grozi od roku do dwóch lat więzienia.

Pozostałe informacje

Park Wodny otwarty. Ceny biletów i godziny otwarcia, czyli drożej i krócej
PUŁAWY

Park Wodny otwarty. Ceny biletów i godziny otwarcia, czyli drożej i krócej

Nowy sezon rozpoczął w Parku Wodnym przy ul. Hauke-Bosaka w Puławach. Ceny biletów poszły w górę: zarówno dla posiadaczy karty mieszkańca, jak i dla przyjezdnych, z tym, że dla tych drugich nieco bardziej.

Rzemieślnicy na Błoniach, czyli Brunch pod chmurką
16 czerwca 2024, 8:30

Rzemieślnicy na Błoniach, czyli Brunch pod chmurką

Ręcznie szyte ubrania i dodatki, domowe wypieki, biżuteria, świece sojowe i kokosowe, a do tego możliwość wymieniania się ubraniami. W najbliższą niedzielę na Błoniach przy Zamku Lubelskim odbędzie się Brunch pod chmurką.

PUCHOVSKY (Romek Puchowski) – wokalista, kompozytor, autor tekstów, producent, gra na gitarze Dobro, slide, gitarze akustycznej oraz basowej. W 2015 ruszył w podróż do źródeł bluesa: do Delty Mississippi. Podczas kompozytorskiej podróży po-przez krainę mistrzów bluesa tworzył nowe songi na swój album
WYWIAD

Dobro i blues, czyli w Delcie bywa różnie

Mnie inspiruje blues z Delty, ten pierwszy – folklorystyczny, który ukształtował się na początku XX wieku. Zachwyca mnie ta prawda, jaką niesie blues, siła przekazu oraz sposób wykorzystania gitary akustycznej. I to mnie chyba do bluesa przywiodło – rozmowa z Puchovskym.

Dyplomy i stypendia od prezydenta dla najlepszych uczniów
ZDJĘCIA
galeria

Dyplomy i stypendia od prezydenta dla najlepszych uczniów

Biorą udział w konkursach i odnoszą sukcesy. A teraz jeszcze zostali docenieni przez prezydenta.

Biturongi, ary i gazele. Nowi mieszkańcy pojawili się w zamojskim ZOO
ZDJĘCIA
galeria

Biturongi, ary i gazele. Nowi mieszkańcy pojawili się w zamojskim ZOO

Zamojskie ZOO rozrasta się i powitało nowych lokatorów. Część z nich przyszła na świat w placówce, a pozostali przyjechali z innych ogrodów zoologicznych.

Powracają Lubelskie Dni Fantastyki
patronat
15 czerwca 2024, 10:00

Powracają Lubelskie Dni Fantastyki

Tegoroczna 32 edycja Lubelskich Dni Fantastyki odbędzie się w dniach 15-16 czerwca. Najstarsza lubelska impreza fantastyczna powraca po przerwie, która trwała od 2019 roku. Lubelskie Dni Fantastyki odbędą się w Domu Kultury LSM w Lublinie.

Za tanie i niedbale wykonane. Podróbki z Chin nie trafią na rynek
NA GRANICY

Za tanie i niedbale wykonane. Podróbki z Chin nie trafią na rynek

Buty z Chin nie trafią na ukraiński rynek. Podrobiony towar zatrzymali celnicy.

4 tysiące mandatu i 14 punktów to nie wszystko
NA DRODZE

4 tysiące mandatu i 14 punktów to nie wszystko

Kierowca Skody na krajowej dwójce znacznie przekroczył dozwoloną prędkość o 64 km/h. 34-latek popełnił to wykroczenie w warunkach recydywy.

Predator Games 2023
E-SPORT

Wielkie granie, czyli szkolny turniej dla 55 000 uczniów

W pierwszym sezonie Predator Games, międzyszkolnych rozgrywek esportowych grało 16 384 uczniów z 1024 placówek edukacyjnych w Polsce. Grali w Fortnite, Rocket League i League of Legends. A jakie są plany na tegoroczny turniej Predator Games?

Wystarczą trzy osoby. W Lublinie powstaną pierwsze ogrody społeczne
CZAS WOLNY

Wystarczą trzy osoby. W Lublinie powstaną pierwsze ogrody społeczne

Ruszył program zakładania ogrodów społecznych w Lublinie. Będą to ogólnodostępne przestrzenie tworzone przez mieszkanki i mieszkańców, przeznaczone do niekomercyjnego ogrodnictwa oraz wypoczynku i rekreacji. Aby założyć ogród wystarczą 3 osoby.

Mniej bólu, mniej powikłań. Robot da Vinci pomaga w leczeniu raka pęcherza moczowego
MEDYCYNA

Mniej bólu, mniej powikłań. Robot da Vinci pomaga w leczeniu raka pęcherza moczowego

W szpitalu przy al. Kraśnickiej po raz pierwszy usunięto pęcherz moczowy z użyciem robota. Pozwala to zmniejszyć ból, ograniczyć utratę krwi ii przyspieszyć rekonwalescencję.

Chevrolety, fiaty i simsony. Klasyki w Puławach
MOTORYZACJA
galeria

Chevrolety, fiaty i simsony. Klasyki w Puławach

Na placu targowym przy ul. Dęblińskiej w Puławach w ostatnią niedzielę spotkali się właściciele starych samochodów i motocykli. Miłośnicy klasyków mieli okazję obejrzeć auta, które rzadko goszczą na lokalnych drogach.

Na rowerze po drodze krajowej. Razem miały ponad 3 promile
NOCNY PATROL

Na rowerze po drodze krajowej. Razem miały ponad 3 promile

Policjanci z Łabunia zatrzymali dwie rowerzystki poruszające się drogą krajową. Obie były pod wpływem alkoholu.

Anabilis przy ulicy Lubartowskiej
MIEJSCA

Skarby Kultury Przestrzeni: Zielono i słodko

Cukiernię Anabilis od zgiełku ulicy Lubartowskiej odgradza roślinny ogródek. Klienci spędzają czas w zielonej atmosferze, a przechodniom trudno oderwać od niego wzrok. W 2023 roku cukiernia została laureatem plebiscytu Skarby Kultury Przestrzeni „Biznes i Zieleń” – rozmowa z Urszulą Wisowską, właścicielką.

Bez badań, bez ratowników. Do wody na własne ryzyko
WAKACJE NAD WODĄ

Bez badań, bez ratowników. Do wody na własne ryzyko

Tylko Grabniak i Sumin na Pojezierzu Łeczyńsko-Włodawskim są w tym roku zgłoszone jako kąpieliska. W pozostałych akwenach, na przykład w Jeziorze Piaseczno czy Łukcze, można kąpać się tylko na własną odpowiedzialność.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!