Zamojski Ośrodek Sportu i Rekreacji został wyróżniony w prestiżowym konkursie "Firma na Medal”,
Duże wrażenie na konkursowym jury zrobił także program powszechnej nauki pływania realizowany przez OSiR i zamojskie podstawówki oraz m.in. praca ośrodka z osobami niepełnosprawnymi. - To wyróżnienie jest dla nas bardzo ważne - mówi Tadeusz Lizut, dyrektor zamojskiego OSiR. - I nie tylko dla nas. Ośrodek nie mógłby funkcjonować bez pomocy zamojskich samorządowców. To dzięki nim możemy myśleć o rozwoju. Wyróżnienie odebrał w Warszawie dyrektor Lizut. Towarzyszył mu m.in. prezydent Zamościa Marcin Zamoyski. - Nasz ośrodek znalazł się w gronie laureatów, jako jedyny ze wschodniej Polski - podkreśla Lizut.
Plany na przyszłość zamojskiego OSiR rzeczywiście przyprawiają o zawrót głowy. Niebawem rozpocznie się budowa pokrytego sztuczną trawą boiska za ok. 515 tys. zł. Będzie ono miało wymiary 54 na 36 m i zostanie przykryte wielkim balonem. W środku powstaną m.in. trzy korty tenisowe oraz boiska do gry w siatkówkę i piłkę ręczną. Obiekt stanie w miejscu, gdzie dziś jest odkryty basen. Zostanie on wyburzony. Obok pływalni planowana jest także budowa parku rozrywki dla dzieci, boiska do piłki plażowej oraz ścianki wspinaczkowe. Powstanie tam także pasaż handlowy. Po drugiej stronie ulicy, na działce po zlikwidowanej szkole podstawowej, zaplanowano kryte sztuczną trawą boisko piłkarskie (wymiary 105 na 68 m) oraz tory łucznicze. OSiR chce także ulepszyć istniejące hale. - Zastanawiamy się czy je modernizować, czy wyburzyć i postawić nowe - mówi Lizut. - Ta druga koncepcja jest chyba bardziej atrakcyjna.
O pieniądze na te inwestycje magistrat chce wystarać się z Unii Europejskiej. Koszt całości to ok. 32 mln zł! OSiR zamierza także utworzyć m.in. ośrodek szkolenia kadr sportowych. Kiedy całość będzie gotowa? Dokładnie nie wiadomo. - To kwestia kilku lat - tłumaczy Lizut. - Zapału nam nie brakuje. Takiego ośrodka nie powstydziłoby się żadne miasto! Bogdan Nowak