28-letni mieszkaniec Tomaszowa Lubelskiego jeszcze trzeźwieje w policyjnym areszcie. Trafił tutaj wczoraj, po dokonaniu rozboju na obywatelce Ukrainy.
Sprawca miał ją dusić i bić, żądając zwrotu pieniędzy, które kobieta była mu rzekomo winna. 28-latka nie zamierzała się poddać. Chciała wezwać na pomoc policję. Wtedy mężczyzna wyrwał jej z ręki telefon komórkowy i uciekł.
– Udało się go zatrzymać. Był pijany. Trafił do aresztu – mówi Stromidło.
Jak tylko tomaszowianin wytrzeźwieje, usłyszy zarzut dokonania rozboju. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.