Tradycji stało się zadość, czyli idą podwyżki

W nadchodzącym roku, podatek od metra kwadratowego w budynkach mieszkalnych będzie wynosił 45 groszy. W porównaniu do bieżącego roku wzrośnie więc o 3 gr. Zdaniem radnych nie jest to suma, która w zasadniczy sposób zaważy na domowych budżetach mieszkańców. Na przykład, za mieszkanie o powierzchni przekraczającej 52 m. kw. zapłaci się więcej jedynie o 1,5 zł czyli dokładnie 23,5 zł.
Prowadzący działalność gospodarczą, za jeden m. kw. zapłacą w przyszłym roku 16,60 zł, czyli o ponad złotówkę więcej. Podwyższenie tego podatku, dało włodarzom miasta powód do dyskusji. Radny Bolesław Krawczyk zaproponował, aby obniżyć podatek dla firm chylących się ku upadkowi oraz dla tych, które zechcą zatrudnić bezrobotnych. Leszek Kleszczyński, zastępca burmistrza Tomaszowa poinformował, że zarząd właśnie pracuje nad taką koncepcją i ustalił już nawet pewne rozwiązania. - Ulgi objęłyby nowopowstające firmy, a także te podmioty gospodarcze, które stworzą nowe miejsca pracy - mówił burmistrz Kleszczyński. - Możliwe, że przyciągnie to nowych inwestorów. Okres ulg podatkowych trwałby około dwóch lat.
Projekt ten ma zostać przedstawiony przedsiębiorcom podczas I Forum Gospodarczego w Tomaszowie. Ostatecznie jednak o ulgach zadecydują oczywiście radni.
Podczas ostatniej tomaszowskiej sesji ustalono natomiast, że mieszkańcy miasta będą musieli więcej zapłacić za posiadanie psów. Jeden zwierzak w domu to wydatek 30 zł. Jeśli ktoś ma więcej psów, to każdy kolejny będzie go kosztował o połowę mniej, ale przy okazji przewidziano zniżki dla emerytów.