Tak wielu turystów w Mieście Idealnym nie było od lat 80. ubiegłego wieku – chwali się ratusz i publikuje statystyki.
W pierwszy weekend sierpnia ogród zoologiczny w Zamościu odwiedziło ponad 7,5 tys. osób. – To najlepszy weekendowy wynik od lat 80., kiedy zoo zostało przeniesione ze Starówki na tereny przy ulicy Szczebrzeskiej – mówi Damian Miechowicz, dyrektor Wydziału Turystyki i Promocji Ratusza. – Pomyślny pod względem frekwencji okazał się również lipiec. Zoo odwiedziło wtedy 37 441 osób, czyli o 3 tysiące więcej niż w 2014 r.
Pracownicy ogrodu zoologicznego zauważyli, że najwięcej osób zatrzymuje się przy wybiegach żyraf, małp, wielkich kotów i niedźwiedzi oraz najnowszego mieszkańca ogrodu zoologicznego – hipopotamicy karłowatej Fupi.
Ale większe zainteresowanie turystów widać także w innych miejscach miasta. Ekspozycje Muzeum Zamojskiego od początku tego roku odwiedziło ponad 33 tys. osób., czyli o ponad 3 tys. więcej niż rok wcześniej.
– Poza tym w imprezach organizowanych przez muzeum uczestniczyło w porównaniu z poprzednimi latami znacznie więcej osób, m.in. w Zamojskiej Nocy Muzeów pod hasłem „Zrewitalizowana twierdza Zamość” – 5,3 tys. osób, a w Majówce z Zamojskim Bractwem Rycerskim ok. 2,5 tys. – wylicza Miechowicz.
Wzrost frekwencji odnotowało też Centrum Kultury Filmowej „Stylowy” w Zamościu. W pierwszym półroczu tego roku w seansach filmowych udział wzięło 103 399 widzów. Dla porównania w 2014 zamojskie kino odwiedziło niewiele ponad 92 tys. osób. A co oglądało się najlepiej? „Pingwiny z Madagaskaru”, „Pięćdziesiąt twarzy Greya” oraz „Wkręceni 2” obejrzało po ponad 10 tys. widzów.