Policjanci z Zamościa ustalili podejrzanego o włamanie do ogrodu zimowego jednej z zamojskich restauracji znajdującej się na starówce. Okazało się, że był poszukiwany w celu odsiadki za inny wyrok.
Do włamania i kradzieży do restauracji doszło pod koniec marca.
– Sprawca pod osłoną nocy rozerwał narożnik parasola tworzącego zadaszenie szklanej wiaty ogrodu, a następnie z niezamkniętej na klucz lodówki ukradł kilkanaście butelek alkoholu – informuje asp. szt. Dorota Krukowska-Bubiło z zamojskiej komendy policji.
Wykonywane na miejscu czynności policyjne doprowadziły zamojskich kryminalnych do potencjalnego sprawcy. We wtorek (9 kwietnia) podejrzany został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu. W środę usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem.
Jednak nie jest to jedyny problem 31-latka. Okazało się, że mężczyzna działał w warunkach recydywy, ponieważ w przeszłości był już karany za podobne przestępstwa.
Po usłyszeniu zarzutów, trafił prosto do zakładu karnego, gdyż ukrywał się przed organami ścigania mając do obycia karę roku i dwóch miesięcy za popełnione wcześniej przestępstwo.
– Zgodnie z kodeksem karnym kradzież z włamaniem zagrożona jest karą pozbawienia wolności do lat 10. Działając w warunkach recydywy, ta kara może zostać zwiększona o połowę, czyli grozi mu do 15 lat - dodaje Krukowska-Bubiło.