Zamość. Wielka radość - tak skomentował zwycięstwo Marcin Zamoyski. Na urzędującego prezydenta zagłosowało w niedzielę 11960 mieszkańców Zamościa, czyli 60,22 proc.
• Szampan już był, czy dopiero się chłodzi?
- Jeszcze jest w sklepie. Może wieczorem wypijemy z żoną po lampce.
Oficjalne wyniki wyborów prezydenckich w Zamościu nie odbiegają od naszego sondażu, którego wyniki podaliśmy we wczorajszym wydaniu Dziennika Wschodniego. Urzędujący prezydent wygrał w cuglach i przez kolejne cztery lata będzie rządził prawie 70-tysięcznym miastem. - Wielka radość! Jestem naprawdę bardzo szczęśliwy - cieszy się Zamoyski. - Chciałbym podziękować wyborcom, którzy głosowali na mnie i mój komitet. Dołożę starań, aby w pełni zrealizować swój program wyborczy, choć zdaję sobie sprawę z tego, że czeka nas naprawdę ciężka praca.
Prezydent zapowiada nie tylko kontynuację rozpoczętych przedsięwzięć, m.in. rewitalizacji Starego Miasta, ale przede wszystkim rozwój gospodarczy Zamościa, który - według niego - powinien stać się wrotami Europy. - Trzeba wykorzystać transgraniczne położenie miasta - mówił przez wyborami Zamoyski. - Dzięki linii Hutniczo-Szerokotorowej można tu stworzyć terminal, czyli stację przeładunkową. Należy też pomyśleć o teleinformatyce, a więc internecie szerokopasmowym.
Za cztery lata wyborcy na pewno rozliczą go z przedwyborczych obietnic. Przypomnijmy, że cztery lata temu Zamoyski został prezydentem po drugiej turze, w której pokonał Witolda Tkaczyka, kandydata SLD.
W niedzielnych wyborach frekwencja w Zamościu wyniosła 37,84 procenta.
Mówią przegrani
Andrzej Lubczyk (Komitet Wyborczy PiS) - 22,24 procent głosów
Dobrze, że ją mamy. Nie pozostaje nic innego, jak uszanować wolę wyborców. Przyznaję, że jak każdy, kto startował w wyborach, liczyłem na lepszy wynik.
Czy to był dobry wybór dla Zamościa. Pokażą najbliższe cztery lata, a oceni historia. •
Gmyz Maria (KWW Forum Zamojskie) - 9,36 procent
Szatkowski Janusz (KWW Alternatywa dla Zamościa) - 8,19 procent
Notowała Anna Szewc