Pogłoski o rzekomych zwolnieniach znacznej liczby nauczycieli szkół ponadpodstawowych w powiecie biłgorajskim okazały się nieprawdziwe
W powiecie biłgorajskim rzeczywiście zwolniono pedagogów, ale ich liczba jest znacznie mniejsza od tej, jaka pojawiała się w spekulacjach. Ostatecznie wypowiedzenia z pracy wręczono 17 osobom, spośród których 14 nabyło już prawo do emerytury. Starostwo Powiatowe zaproponowało każdemu z tych nauczycieli możliwość skorzystania z dobrowolnego przejścia na emeryturę, a w zamian za to zapewniono szansę pracy na pół etatu przez najbliższe dwa lata. Z oferty władz powiatowych skwapliwie skorzystali wszyscy zainteresowani. Tym samym spośród wszystkich osób przewidzianych do zwolnienia bez szans na zatrudnienie w szkolnictwie pozostało tylko troje pedagogów.
Przyczyną redukcji etatowych wprowadzonych w biłgorajskich szkołach ponadpodstawowych jest - obok reformy szkolnictwa - zmniejszająca się z roku na rok liczba uczniów rozpoczynających naukę, a co za tym idzie likwidacja części klas. Pracownicy starostwa mówią, że początkowo sytuacja wyglądała na jeszcze bardziej skomplikowaną, a pracę mogła utracić znacznie większa liczba osób. Udało się tego uniknąć dzięki zmianom w strukturach istniejących już szkół i powołaniu dodatkowych gimnazjów.
Ci pedagodzy, których zwolnienia nie dotyczą muszą cały czas podnosić swoje kwalifikacje. W połowie lipca, po raz pierwszy w Biłgoraju odbyły się egzaminy na stopień nauczyciela mianowanego. Przystąpiło do niego 25 osób, dotąd zatrudnionych jako nauczyciele kontraktowi, którym Zarząd Powiatu skrócił staż do 9 miesięcy.
Zdali wszyscy. W przyszłym roku taki sam egzamin zdawać będzie około 30 biłgorajskich pedagogów.
(masz)