![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Było już po zmroku, gdy nagle przed maską volkswagena passata pojawił się wielki łoś. Było za późno, by wyhamować. Potrącone przez auto zwierzę nie przeżyło wypadku.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Za kierownicą auta jechała 22-letnia kobieta. Jej na szczęście nic się nie stało. Podróżujący z nią 35-letni pasażer trafił z poranioną twarzą do szpitala.