Miasto Zamość zapowiada, że odda w dzierżawę grunt na wypożyczalnię gokartów rowerowych. Ale nie tam gdzie poprzednio! Szykuje się duża zmiana, bo gokarty nie wjadą już do miejskiego parku. Skarg spacerowiczów było tak wiele, że władze wskazują jeżdżącym inne miejsce
Miasto właśnie przedstawiło wykaz nieruchomości przeznaczonej do oddania w dzierżawę od 1 maja do 30 września. To 20 mkw. gruntu na prowadzenie wypożyczalni maksymalnie 20 sztuk gokartów rowerowych.
Wysoko i ... nic
W zeszłym roku emocje towarzyszące letniej zamojskiej atrakcji były spore. Chodzi o rowerowe gokarty, które można było wypożyczać u kilku przedsiębiorców i korzystać z nich w miejskim parku. Wcześniej urzędnicy podpisywali umowę dzierżawy z trzema podmiotami, które miały wypożyczalnie na miejskiej nieruchomości. W 2021 zapadła decyzja, że miasto w drodze przetargu wybierze jeden podmiot. Tak się nie stało. Uczestnicy podbijali niebotycznie stawkę dzierżawy terenu blokując konkurencję a potem nie dochodziło finalizacji.
- Już są telefony z pytaniami o dzierżawę, najprawdopodobniej w marcu ogłosimy przetarg. W ubiegłym roku udało się zorganizować dwa, ale nie doszło ostatecznie do podpisania umowy. Zrezygnowaliśmy z trzeciego podejścia, bo już kończył się sezon. Przepisy nie pozwalają zapobiec takiej sytuacji. Uczestnik przetargu, który zaoferuje zaporową cenę a potem zrezygnuje z podpisania umowy dzierżawy traci jedynie wpłacone wadium. I to jedyna sankcja. Nie możemy go wykluczyć z udziału w kolejnych przetargach czy ukarać w inny sposób – mówi Paweł Greszta, zastępca dyrektora Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami UM w Zamościu.
W efekcie, w zeszłym roku miasto w ogóle nie zarobiło na dzierżawie fragmentu placu, na którym przedsiębiorcy mieli wypożyczać rowerowe gokarty.
Ale pojazdy, którymi można się było poruszać po miejskim parku, jednak po alejkach jeździły. Firmy, które nie skorzystały z miejskiego placu oferowały gokarty z... pobliskich prywatnych posesji.
Mądre miasto po szkodzie
W tym roku sezon gokartowy ma się zacząć 1 maja i zakończyć 30 września. Tyle ma trwać dzierżawa miejskiego gruntu, z którego będzie mógł korzystać przedsiębiorca, który wylicytuje najwyższą stawkę miesięcznego czynszu. Miasto cenę wywoławczą ustaliło na ponad 3 tysiące złotych. To spora zmiana, bo w zeszłym roku licytacja zaczynała się od kwoty pięć razy niższej. Automatycznie wyższe będzie też wadium.
- W poprzednich przetargach licytowane stawki dochodziły do kwoty 7 tysięcy złotych, czy nawet ją przekraczały. Dlatego w planowanym przetargu wywoławcza stawka czynszu dzierżawnego będzie wyższa. Zobaczymy jak zareagują przedsiębiorcy. Zwłaszcza, że miejsce, po którym będą mogły poruszać się gokarty jest w innej lokalizacji niż dotychczas – zapowiada dyrektor.
Alejki koło kortów
Zmiana miejsca, w którym będziemy wypożyczać gokarty wiąże się z wyprowadzeniem ich z samego parku. Od dawna były skargi, że pojazdy stanowią zagrożenie dla spacerowiczów. Ogłaszając przetarg w ubiegłym roku miasto chciało ograniczyć ich liczbę do 20 sztuk. Teraz jest pomysł by zmienić regulamin korzystania z parku w Zamościu i ustawić przed wejściem do parku znaki, tak aby gokarty w ogóle nie mogły tam jeździć.
Miasto chce by rowerowe pojazdy mogły poruszać się po asfaltowych alejkach pomiędzy kortami tenisowymi, parkiem, a ul. Piłsudskiego. To trawiasty, niezadrzewiony teren.
- Nie ma w pobliżu domów, nikomu gokarty nie będą przeszkadzały, a wiem, że było dużo skarg na ich obecność w parku. Uważam, że to dobry pomysł. Teraz nic tam się nie dzieje, po prostu miejsce gdzie chodzi dużo ludzi z psami na spacery. Sama czasami się tam wybieram – mówi Elżbieta Kucharska, przewodnicząca Zarządu Osiedla Orzeszkowej-Reymonta, na której teren mają trafić użytkownicy rowerowych pojazdów.
Planowanemu sąsiedztwu są też przychylni tenisiści. - Myślę, że to ciekawa inicjatywa – ocenia Jacek Zbigniew Podkościelny, prezes zarządu Klubu Tenisowego „Return”, choć przyznaje, że oni koncentrują się raczej na swoim obiekcie, który jest ogrodzony i zasłonięty wysokim żywopłotem by odseparować grających od wiatru czy hałasu. Teren dla gokartów postrzega jako łącznik spacerowy z okalających osiedli mieszkaniowych w kierunku parku czy dalej do katedry lub na Starówkę.
Radni i przetarg
W zamojskim urzędzie miasta trwają przygotowania tekstu stosownej uchwały, która zmieni obowiązujące przepisy dotyczące obecności gokartów w parku. W najbliższym czasie zostanie też wybrane miejsce, na którym będzie znajdował się punkt wypożyczania gokartów.