Dieta nie jest oszałamiająca. To 600 zł miesięcznie. Ale Maciej Spozowski, przewodniczący zarządu osiedla Stare Miasto postanowił trochę z niej uszczknąć i ufundować stypendia dla uczniów mieszkających w tym rejonie Zamościa.
Właśnie został wybrany przewodniczącym na kolejną, drugą kadencję. Stwierdził, że to dobra okazja, aby coś dla mieszkańców swojego osiedla zrobić.
– Zawsze starałem się pomagać tam gdzie mogłem i wspierałem finansowo różne akcje. Po ostatnich tragicznych wydarzeniach w naszym mieście uznałem, że czas, by intensywniej pomyśleć o młodych ludziach – tłumaczy Maciej Spozowski, nawiązując do śmierci 16-letniego Eryka, który zmarł po tym, jak został pobity przez grupę nastolatków.
W rozmowie z nami wyjaśnia, że chodzi mu o docenienie tych, którym chce się uczyć i zmotywowanie do dalszego wysiłku. – Żeby młodzi po prostu skupili się na tym, co wartościowe, co ważne w życiu, a nie tracili czasu i myśleli o głupotach – mówi.
Przyznaje, że sam świadectwa z czerwonym paskiem nigdy nie miał, ale też większych kłopotów z nauką nigdy u niego nie było. Zresztą, mimo że wiek szkolny już dawno za nim, ma 42 lata, nadal się kształci i czerpie z tego dużo satysfakcji. Dwa lata temu zrobił licencjat z finansów w Uczelni Państwowej im. Szymona Szymonowica w Zamościu (obecnej Akademii Zamojskiej), a teraz finiszuje z magisterką na UMCS. Do nauki stara się też zachęcać własne dzieci: 12-letnią córkę Joasię i 10-letniego syna Olgierda.
– Ale wiem też, że w dzisiejszych czasach, kiedy ludzie ledwo wiążą koniec z końcem, rodzice muszą gonić za pieniądzem, żeby utrzymać rodziny i wielu osobom zwyczajnie brakuje czasu na poświęcanie go dzieciom. Może ta inicjatywa jakoś zmobilizuje młodych mieszkańców Starówki do nauki. Chciałbym – mówi przewodniczący osiedla.
Swoją inicjatywę ogłosił w środę w mediach społecznościowych. „Konkurs świadectw” ma trwać do końca miesiąca. Laureaci zostaną wyłonieni w dwóch kategoriach: uczniów klas IV-VIII podstawówek i młodzieży szkół średnich. Zwycięzca w młodszej grupie wiekowej może liczyć na stypendium-kieszonkowe w wysokości 50 zł, a dla starszego prymusa Spozowski zaplanował 75 zł miesięcznie.
Zainteresowani powinni w wyznaczonym terminie do siedziby zarządu osiedla (ul. Bazyliańska 14) dostarczyć swoje świadectwo z czerwonym paskiem, przedstawić legitymację szkolną i udokumentować, że są mieszkańcami osiedla Stare Miasto. – Jeśli okaże się, że kilka osób będzie miało identyczną średnią, to zrobimy losowanie – mówi Maciej Spozowski.
Pierwsza edycja tego „programu stypendialnego” potrwa do końca wakacji 2023. W sierpniu ma zostać ogłoszona kolejna. Jej laureaci kieszonkowe będą otrzymywać przez 12 miesięcy.