Był Honorowym Obywatelem Zamościa. Zmarł na początku maja. Dzisiaj odbędzie się pogrzeb Jana "Ptaszyna" Wróblewskiego. Miasto, w którym często bywał, uczci jego pamięć w szczególny sposób.
Uroczystości pogrzebowe zmarłego 7 maja jazzmana, nazywanego również Ojcem Chrzestnym Zamojskiego Jazzu mają się rozpocząć o godz. 14. Jan "Ptaszyn" Wróblewski zostanie pochowany na warszawskich Powozkąch Wojskowych.
Na znak żałoby flaga Zamościa na Rynku Wielkim zostanie opuszczona do połowy masztu. W tym samym czasie z wieży Ratusza ma zostać odtworzony utwór „Jakie chcesz mieć dzisiaj sny”.
Postanowiono również, że o godz. 14 radni przerwą rozpoczętą właśnie sesję i wyjdą na ratuszowe schody, aby w ten sposób oddać hołd Janowi "Ptaszynowi" Wróblewskiemu.
Muzyk był wyjątkową postacią dla miasta. Przypomnijmy, że w uznaniu zasług poświęcono mu jedną z tablic w Zamojskiej Alei Sław. Był drugą po Janie Machulskim postacią docenioną i upamiętnioną w ten sposób. Jego tablica w bruku ulicy Grodzkiej została odsłonięta w 2009 roku. Cztery lata wcześniej muzyk otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Zamościa.
Jan „Ptaszyn” Wróblewski urodził się w 1936 roku w Kaliszu. Karierę rozpoczął w 1954 roku. W 1958 roku jako pierwszy po wojnie polski muzyk jazzowy wyjechał do USA. Został wybrany do Międzynarodowej Orkiestry Młodzieżowej, z którą zagrał na festiwalu jazzowym w Newport.
Później współpracował z wieloma artystami. Był laureatem licznych nagród, m.in. Akademia Fonograficzna ZPAV uhonorowała go statuetką Złotego Fryderyka za całokształt twórczości. Został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.