10-latek uruchomił zaparkowany przez domem skuter. Jednoślad wyjechał na ulicę, uderzył w busa i odbił się wprost na chłopca.
– Pojazd wymknął się spod kontroli dziecka i wjechał na jezdnię. Tam odbił się od przejeżdżającego drogą mercedesa i uderzył w 10-latka – relacjonuje Joanna Kopeć z policji w Zamościu. Chłopiec trafił do szpitala. Nic groźnego mu się nie stało.
- Pamiętajmy, że w głowach naszych milusińskich rodzą się różne pomysły na zabawę, niestety nie zawsze są one bezpieczne. Uważajmy zatem na to co robią nasze pociechy, gdzie się znajdują i z kim się bawią. Sprawdźmy, czy w pobliżu nie ma niebezpiecznych miejsc i przedmiotów zagrażających najmłodszym. Pamiętajmy, że dzieciom wyobraźni nie brakuje, ale to na dorosłych spoczywa obowiązek dbania o ich bezpieczeństwo – dodaje policjantka.