Niemal 30 mln zł warte były narkotyki, które przez ostatni rok zarekwirowali funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. W szukaniu przemycanego przez granicę towaru mundurowym pomagały specjalnie wyszkolone czworonogi.
Od początku tego roku funkcjonariusze przeprowadzili ponad 200 udanych akcji. Prawdziwego nosa do swojej pracy ma pies Idea z placówki w Dorohusku. 3 marca, dzięki czujnemu węchowi, pomógł strażnikom zatrzymać dwóch Rosjan, którzy chcieli przemycić przez granicę 200 kg haszyszu wartego 10 mln zł. Z kolei 20 kwietnia ten sam czworonożny funkcjonariusz wyniuchał 83 kg tej substancji, tym razem wartej ponad 5 mln zł. Narkotyki próbował wywieźć na Ukrainę obywatel Litwy.
Profesjonalizmem wykazały się również dwa psy z placówki w Terespolu – Diler oraz India. 9 marca znalazły w skrytkach umieszczonych w dwóch samochodach 200 kg haszyszu. Kontrabanda, która miała trafić na Białoruś, była warta ponad 10 mln zł.
Straż Graniczna chwali się też tym, że czworonogi znajdowały narkotyki w przeróżnych miejscach, między innymi w telefonach komórkowych, dezodorantach czy lekarstwach.
Obecnie w Nadbużańskim Oddziale Straży Granicznej służbę pełni ponad 60 czworonożnych funkcjonariuszy. Wśród psów służbowych w formacji najliczniejszą rasę stanowią owczarki niemieckie i owczarki belgijskie. Pozostałe rasy to owczarki niemiecko-holenderskie i labradory. Wykonują one również szczególne zadania, tropiąc osoby czy szukając materiałów wybuchowych oraz broni.