(fot. Maciej Kaczanowski)
Prawie trzy lata na endoprotezoplastykę stawu biodrowego, a dwa lata na operację zaćmy? Nie wszędzie w województwie lubelskim trzeba jednak czekać tak długo. Są ośrodki, w których te same zabiegi mogą być wykonane nawet od ręki. W ich znalezieniu ma pomóc pacjentowi nowy informator NFZ.
– Jakiś czas temu dostałam skierowanie od otolaryngologa na rezonans magnetyczny. Mimo że przypadek był pilny, do jednego z lubelskich szpitali musiałam czekać aż pół roku – mówi pani Monika z Lublina. – Niedługo później dostałam znowu skierowanie na rezonans, tym razem od neurologa. Postanowiłam poszukać innego ośrodka i okazało się, że w Luxmedzie przy Jaczewskiego na NFZ mogę zostać przyjęta za niecałe trzy miesiące.
Jak przekonuje NFZ, pacjenci często nie porównują terminów i wybierają szpitale lub poradnie, w których kolejki są dłuższe. Nowy informator ma od razu pokazywać te miejsca, gdzie czas oczekiwania na zabieg lub wizytę u lekarza jest najkrótszy.
– To wyjście naprzeciw pacjentom, od których mieliśmy sygnały, że potrzebują prostszego w obsłudze systemu wyszukiwania. Teraz wpisując np. nazwę poradni, szpitala czy świadczenia, z którego chcemy skorzystać, od razu pokaże nam się placówka, w której zostaniemy przyjęci najszybciej, czyli pierwszy wolny termin. Do tej pory pacjent dostawał informację, ile dni trzeba czekać na konkretne badanie czy zabieg – tłumaczy Sylwia Wądrzyk-Bularz, rzecznik NFZ.
A różnice w terminach przyjęć są ogromne. Na endoprotezoplastykę stawu biodrowego w SPSK4 w Lublinie trzeba czekać aż do 6 kwietnia 2021 roku, podczas gdy w szpitalu w Puławach w ogóle nie ma kolejki i te zabiegi są wykonywane na bieżąco. Podobnie jest z operacją zaćmy. W Ośrodku Chirurgii Oka prof. Zagórskiego w Nałęczowie najbliższy termin jest dopiero 2 listopada 2020 roku, podczas gdy w szpitalu we Włodawie pacjent może być przyjęty już dzisiaj. W tym samym szpitalu i również dzisiaj może mieć także wykonaną tomografię komputerową. Na takie badanie w szpitalu „papieskim” w Zamościu musiałby czekać aż do 7 marca przyszłego roku.
W nowej wyszukiwarce można też znaleźć informacje na temat udogodnień dla pacjentów takie jak: parking, podjazd dla wózków, winda czy specjalnie dostosowana łazienka dla osób niepełnosprawnych. Możemy również sprawdzić na mapie, gdzie znajduje się szpital lub poradnia. – Poza tym, dzięki zakładce zgłoś uwagę, pacjent ma możliwość reakcji, jeśli termin w wyszukiwarce nie będzie zgadzał się z tym podanym w szpitalu czy poradni. Teraz będziemy reagować na takie sygnały szybciej i wyjaśniać to bezpośrednio z placówką medyczną – zapewnia Wądrzyk-Bularz.
Następnym krokiem ma być informator w formie aplikacji na telefony, nad którą NFZ już pracuje.
Wyszukiwarka NFZ
W bazie adresów i telefonów na stronie terminyleczenia.nfz.gov.pl znajduje się blisko 14 tys. placówek medycznych w całej Polsce, które udzielają świadczeń w ramach umowy z NFZ. Dotychczas średnio w miesiącu korzystało z niego ponad 53 tys. użytkowników. Dziennie to ok. 8 tys. zapytań. Najczęstsze wyszukiwania dotyczą świadczeń rezonansu magnetycznego, poradni okulistycznej czy oddziału chirurgii urazowo-ortopedycznej.