Przeciętny mężczyzna z naszego regionu żyje nieco ponad 72 lata, kobieta zaś blisko dekadę dłużej. Od 30 lat średnia długość życia rosła. Epidemia zmieniła jednak tę tendencję - alarmują statystycy.
W ostatnich trzech dekadach przeciętna długość życia rosła we wszystkich województwach - wynika z najnowszych danych GUS. Dotyczy to zwłaszcza mężczyzn z Pomorza, Śląska czy Wielkopolski. Tam od 1990 do 2019r. Średnie trwanie życia wydłużyło się o ponad 8 lat.
W tym samym czasie najniższy wzrost notowano w województwach lubelskim i świętokrzyskim (7,1 roku). Dla kobiet największy przyrost trwania życia zanotowano w województwie opolskim i pomorskim (7,1 roku). Na przeciwnym biegunie ponownie znalazło się lubelskie z wynikiem zaledwie 6 lat.
W ubiegłym roku, w związku z epidemią COVID-19, nastąpił gwałtowny spadek oczekiwanej długości trwania życia – zwracają uwagę statystycy. Zjawisko to dotknęło wszystkie regiony. Zarówno mężczyzn jak i kobiety. W naszym województwie spadki sięgnęły odpowiednio roku i czterech miesięcy oraz roku. Badania wykazały również, że w Polsce między regionami występują duże różnice trwania życia. Rozpiętość ta wynosi blisko 3 lata. Najkrócej żyli mężczyźni z województwa łódzkiego (71,1 roku), a najdłużej mieszkańcy Małopolski i Podkarpacia.
Kobiety z Polski wschodniej i południowo-wschodniej żyją natomiast dłużej niż panie z innych części kraju. Najlepsze wyniki pod tym względem zanotowano na Podlasiu i Podkarpaciu - blisko 82 lata. Lubelskie może się pochwalić średnią długością życia kobiet na poziomie nieco ponad 81 lat.
Tradycyjnie we wszystkich województwach widoczna jest wyższa umieralność wśród mężczyzn względem kobiet. Statystyki dotyczące lubelskiego pokazują również, że mężczyźni mieszkający na wsi żyją ok. 2 lata krócej niż mieszkańcy miast. Wśród kobiet taka dysproporcja jest minimalna.