Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

11 maja 2023 r.
12:41

Beton zalał polskie miasta "Zieleń staje się znów modna"

0 A A
(fot. zdjęcie ilustracyjne)

Puste place pokryte kostką brukową, bez jakiejkolwiek zieleni wokół – przykłady „betonozy” można znaleźć w wielu polskich miastach i miasteczkach. Zdaniem urbanistki, jest to już jednak mijający trend, ponieważ społeczeństwo oczekuje zwiększania udziału roślinności w przestrzeni publicznej.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

"Betonoza" jest popularnym określeniem nadmiernego wykorzystywania płyt i kostek betonowych (a czasem nawet kamiennych) przy modernizacjach przestrzeni publicznych, co prowadzi do negatywnych zjawisk towarzyszących takich jak: uszczelnianie nawierzchni, przeciążanie kanalizacji deszczowej, wycinka starodrzewu oraz w konsekwencji nadmierne nagrzewanie się przestrzeni.

Kulminacja tego trendu nastąpiła w początku lat dwutysięcznych.

- W czasach wzmożonej modernizacji kraju z pomocą unijnych funduszy, coraz więcej gmin decydowało się na brukowanie placów, z jednoczesnym wycinaniem drzew i usuwaniem zbędnej, ich zdaniem, zieleni. Dla wielu samorządów, architektów i samych mieszkańców był to przepis na 'udaną rewitalizację' przestrzeni publicznej. Zresztą, w Europie Zachodniej też powstawały tego typu place, choć tam znacznie szybciej zaczęto zmieniać te trendy – mówi dr hab. inż. arch. Agata Twardoch, profesorka Politechniki Śląskiej.

Presja społeczna

Agata Twardoch wskazała, że obecne rewitalizacje czy przebudowy przestrzeni publicznej, wpisujące się w ten „betonowy” trend, to w większości wykonywanie decyzji, które zapadły kilka lat temu. - Współczesne projekty są już inne m.in. z powodu zmieniającej się świadomości społeczeństwa. Presja społeczna co do zwiększenia udziału zieleni w przestrzeni publicznej jest niemała i stale rośnie” – oceniła.

Przykłady „betonozy” nie znikają jednak zupełnie.

- W Gliwicach, gdzie pracuję, obecnie dobiega końca przebudowa centrum w okolicy dworca kolejowego i dotychczasowego centralnego punktu komunikacji miejskiej. To idealny przykład „betonozy” – po przebudowie powstała tam duża, pusta, zabrukowana przestrzeń, z minimalnym udziałem zieleni. Wiem, że to projekt powstały przed kilku laty, z którego samorząd nie mógł się wycofać, m.in. z uwagi na przepisy dotyczące (nie)gospodarności środków publicznych. Dzisiaj raczej nikt by już nie zaakceptował takiego projektu. Jednak mimo wszystko – mieszkańcy zostaną z przestrzenią, która latem tak się nagrzeje, że czekanie w tym miejscu na autobus może się zakończyć udarem cieplnym – powiedziała Twardoch.

Wroga patelnia

W ocenie ekspertki, taka przestrzeń jest wręcz wroga dla człowieka. „Powoduje ona pojawianie się tzw. wysp ciepła, gdy w czasie upałów temperatura podnosi się tu nawet do 40 czy 50 stopni Celsjusza; to też problemy z natężeniem hałasu – w tej przestrzeni nie ma niczego, co mogłoby go stłumić; nie mówiąc o pyle. Nie zadbano także o zatrzymanie wody deszczowej na powierzchni (tzw. retencji), która ma możliwości obniżania temperatury w najbliższym otoczeniu” – wskazała urbanistka.

Z drugiej strony – kontynuowała Twardoch – każde miasto potrzebuje przynajmniej jednej całkiem pustej przestrzeni, w postaci rynku czy placu, która pozwoli na organizację różnych wydarzeń na większą skalę.

- Dzisiaj trudno się projektuje taką przestrzeń, ponieważ od razu pojawiają się zarzuty o „betonozę” właśnie. Oczywiście, takiej przestrzeni powinna towarzyszyć zieleń wysoka, ale sam środek powinien czasem zostać pusty – właśnie z uwagi na możliwość organizacji wieców, koncertów czy jarmarków – mówiła.

Ekspertka pytana o często padający argument, że takie „betonowe” zagospodarowanie przestrzeni jest tańsze, nie wyraziła co do tego przekonania.

- Koszty tych realizacji są tak duże (m.in. z uwagi na modną dziś kostkę granitową, która jest droga), że wydatki na dodatkową zieleń to jedynie jakiś procent tej kwoty. Z drugiej strony, nie bierzemy potencjalnych dalekosiężnych i społecznych kosztów tych realizacji, bo np. w środku lata, w upale, ludzie mogą dostać w takim miejscu udaru cieplnego – wtedy środki potrzebne na ich hospitalizację i rekonwalescencję będą nieporównywalnie większe niż wydatki na dodatkową zieleń – oceniła Twardoch.

Trawa i chwasty same sobie

Jak mówiła, obecne trendy wśród projektantów zakładają wykorzystywanie takich form zieleni, które nie wymagają dużego wysiłku i dużych kosztów przy utrzymaniu.

- W Europie Zachodniej ten nurt jest bardzo widoczny np. idąc ulicami dużych miast można czasem odnieść wrażenie, że w pasie trawnika rosną chwasty, a to roślinność łąkowa pozostawiona sama sobie. W Polsce też coraz częściej słyszy się głosy, że miasta specjalnie nie koszą łąk kwietnych, ponieważ jest to i ekonomiczne, i ekologiczne – wskazała urbanistka.

W ocenie Agaty Twardoch, „naprawa” zabrukowanych przestrzeni publicznych nie powinna być problemem. „Takie przestrzenie potrzebują odnowienia co jakiś czas, więc może jest to dobra okazja, by np. zasadzić tam drzewa czy inną roślinność. Poza tym, sam granit może być bez większych problemów ponownie użyty w innym miejscu. Najgorsze jest jednak postawienie betonowych donic np. z drzewami. Nie dość, że same donice są często dużych rozmiarów i mogą utrudniać pieszym poruszanie się, to jednak nie są na tyle duże, by drzewo mogło wypuścić korzenie i się rozrosnąć” – powiedziała.

Nadzieja w młodych

Podsumowując, urbanistka oceniła, że totalna „betonoza” przestrzeni publicznej to już mijający trend.

- Duże nadzieje pokładam w zmianie pokoleniowej. Młode pokolenie jest bardziej uwrażliwione na kwestie ekologiczne. Również ucząc młodych architektów staramy się proponować im taką estetykę, by zieleń traktować jako oczywisty element zagospodarowania przestrzennego; by miała miejsce i warunki do swobodnego życia, przy niskim nakładzie np. wody. Wśród studentów i studentek staramy się też zaszczepić myślenie o bioróżnorodności, by pamiętali, że w mieście żyją różne gatunki zwierząt i roślin, a ludzie są tylko jednym z elementów tej całej biologicznej układanki. Zieleń staje się modna – i to jest bardzo dobre – podsumowała Agata Twardoch.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Zimowe liczenie ptaków. Spacery, wycieczki i prelekcje

Zimowe liczenie ptaków. Spacery, wycieczki i prelekcje

Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków zaprasza na weekendowe spacery ornitologiczne. Mieszkańcy Lubelszczyzny mogą wybierać spośród 4 darmowych wycieczek.

Skrzydłowy Azotów Puławy Marek Marciniak zdobył w meczu z Kuwejtem trzy bramki

Z Kuwejtem Polacy rzucili 12 bramek z rzędu. Wygrali 42:32

W drugim spotkaniu o miejsca 25-32 podczas mistrzostw świata reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych pokonała Kuwejt 42:32

Stokrotka w sporze zbiorowym

Stokrotka w sporze zbiorowym

Pracownicy sieci sklepów Stokrotka zaapelowali do zarządu firmy o poprawę warunków pracy i płacy, nie wykluczają referendum i strajku. Spółka poinformowała, że w styczniu wynagrodzenie pracowników wrosło o ok. 8 proc. a w planach jest zwiększenie środków na fundusz socjalny.

Lubelskie szkoły w walce z plastikiem. Miasto ogłosiło konkurs z ekologiczną nagrodą

Lubelskie szkoły w walce z plastikiem. Miasto ogłosiło konkurs z ekologiczną nagrodą

Dzień Bez Opakowań Foliowych stał się w Lublinie okazją do rozpoczęcia nowej inicjatywy edukacyjnej dla szkół podstawowych. Konkurs „Dzień bez plastiku w mojej szkole” ma na celu ograniczenie zużycia plastiku i promowanie ekologicznych postaw wśród dzieci i młodzieży. Zwycięska szkoła otrzyma stację do segregacji odpadów.

mł. asp. Piotr Czernik oraz st. sierż. Sławomira Ostapczuk

Wdzięczny za reanimację

Do bialskiej komendy wpłynęły podziękowania dla funkcjonariuszy komisariatu w Terespolu, którzy w miniony poniedziałek skutecznie  reanimowali 63-latka. Członek rodziny uratowanego mężczyzny docenił profesjonalną postawę i ogromne zaangażowanie w trakcie wykonywanych obowiązków.

Fiknął salto na rondzie 100-lecia KUL w Lublinie
WIDEO
film

Fiknął salto na rondzie 100-lecia KUL w Lublinie

Do groźnie wyglądającego wypadku doszło na Rondzie 100-lecia KUL. 35-letni kierujący busem marki Peugeot nie ustąpił pierwszeństwa na skrzyżowaniu i zderzył się z mercedesem. Auto efektownie dachowało. Dwie osoby trafiły do szpitala.

Lubelski akcent wśród oscarowych nominacji
film

Lubelski akcent wśród oscarowych nominacji

"Prawdziwy ból", czyli film kręcony w większości na Lubelszczyźnie otrzymał nominację do Oscara. Rozdanie nagród już w nocy z 2 na 3 marca.

Kto nada nazwę Arenie Lublin? MOSiR chce znaleźć sponsora tytularnego

Kto nada nazwę Arenie Lublin? MOSiR chce znaleźć sponsora tytularnego

Arena Lublin, największy stadion w regionie, może zmienić swoją nazwę. MOSiR „Bystrzyca” szuka firmy, która stanie się sponsorem tytularnym obiektu.

Solidarność PZL - zwycięzca w kategorii open podczas Turnieju o Puchar Burmistrza Świdnika

Po pięciu latch przerwy w Świdniku ponownie rozegrany został Turniej o Puchar Burmistrza

Solidarność PZL, Neptun i Dywany triumfatorami Turnieju o Puchar Burmistrza Świdnika. Turniej futsalu został reaktywowany za sprawą stowarzyszenia Manufaktura Futbolu. W hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 3 w Świdniku, która była oficjalnym partnerem turnieju, w trzech kategoriach rywalizowało 17 drużyn.

Antonio Sefer to piąty zawodnik, który dołączył w ostatnich tygodniach do Motoru Lublin

Piąty transfer Motoru Lublin potwierdzony

Zgodnie z planem Motor Lublin ogłosił w czwartek piąty transfer podczas zimowego okienka. Do drużyny beniaminka PKO BP Ekstraklasy dołączył Antonio Sefer. Niespełna 25-letni zawodnik przenosi się do Polski na zasadzie półrocznego wypożyczenia z Hapoelu Beer Sheva, ale w umowie znalazła się opcja wykupu.

Auto w wodzie, kierowca na brzegu

Auto w wodzie, kierowca na brzegu

 Strażacy z Krasnegostawu mieli mokry czwartek. Musieli wyciągać auto z rzeki Wieprz. Do zdarzenia doszło w Stężycy Nadwieprzańskiej.

Będzie nowy parking przy stacji Lublin Główny

Będzie nowy parking przy stacji Lublin Główny

Kolej podpisała umowę na budowę parkingu przy stacji Lublin Główny. Do końca roku, za 1,5 mln zł, powstaną nowe miejsca postojowe, które ułatwią przesiadkę z samochodów do pociągów. Z tych miejsc będzie można korzystać bezpłatnie.

W zbiórkach na rzecz WOŚP co roku biorą udział m.in. puławskie harcerki i harcerze

Przed nami niedziela z WOŚP. Puławskie sztaby gotowe do zbiórki

Koncerty, biegi, licytacje, wspólne śpiewanie przy ognisku, morsowanie, gwiezdne obserwacje, zbiórki krwi, pokazy strażackie, kulinarne i wiele, wiele więcej - to wszystko w ten weekend czeka na mieszkańców powiatu puławskiego, gdzie już po raz 33. zagra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.

Australian Open. Kosmiczna walka o finał bez szczęśliwego zakończania dla Igi Świątek

Australian Open. Kosmiczna walka o finał bez szczęśliwego zakończania dla Igi Świątek

Ponad dwuipółgodzinna, kosmiczna batalia o finał Australian Open kobiet bez happy-endu dla Igi Świątek. W czwartek nasza rodaczka uległa po trzech setach Madison Keys ze Stanów Zjednoczonych, ale i tak osiągnęła swój najlepszy wynik na australijskiej ziemi

Groźny przestępca był twarzą kampanii. To pomogło w jego zatrzymaniu

Groźny przestępca był twarzą kampanii. To pomogło w jego zatrzymaniu

Lubelska policja poszukiwała Krystiana K. od 2020 roku. Został zatrzymany w Holandii. Odpowie m.in. za zabójstwo.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium