Dziś ogłoszony został przetarg na budowę nowego dworca autobusowego przy ul. Młyńskiej. To będzie największa inwestycja samorządu Lublina. Ratusz wymaga, by obiekt był gotowy przed końcem lipca 2022 r. Ogromna budowa została podzielona na kilka zadań, wkrótce ogłaszane mają być kolejne przetargi
Najważniejszym z kilku zadań, których dotyczy ogłoszony dziś przetarg, jest budowa Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego, czyli dworca mającego powstać między Młyńską i Gazową. Docelowo ma on przejąć rolę tego, który działa dzisiaj przy al. Tysiąclecia.
Taki ma być nowy dworzec
Projekt zakłada kilkadziesiąt stanowisk dla autobusów komunikacji dalekobieżnej przy trzech peronach kieszeniowych: północnym, centralnym i południowym. Na zadaszeniach peronów mają być zamontowane panele słoneczne, dach dworca będzie mieć formę spacerowego tarasu z roślinnością.
Firma, która podejmie się budowy dworca ma również zbudować drogi manewrowe, dojścia, dojazdy, ścieżki rowerowe i place, urządzić tereny zielone oraz elementy małej architektury i stacje ładowarek. Budowa będzie się też wiązała z rozbiórką istniejących obiektów oraz wycinką zieleni kolidującej z nowymi obiektami.
Ogromna przebudowa dróg
Kolejne zlecenie będzie dotyczyło przebudowy ul. 1 Maja od pl. Dworcowego do pl. Bychawskiego. Ulica została zaprojektowana jako tzw. woonerf, czyli coś w rodzaju deptaka z dopuszczeniem ruchu samochodów w ograniczonym zakresie.
Trzecim zadaniem jest duża przebudowa dróg w rejonie planowanego dworca. To zlecenie będzie obejmować rozbudowę Krochmalnej, Stadionowej, Młyńskiej, Dworcowej, Pocztowej, przeniesienie Gazowej, przebudowę ul. Kunickiego, budowę łącznika pomiędzy ul. Gazową i Młyńska, przebudowę pl. Bychawskiego oraz zmiany na skrzyżowaniach wspomnianych ulic. Miasto wymaga od wykonawcy, by podczas budowy zapewnił możliwość kursowania komunikacji miejskiej, umożliwił poruszanie się pieszym oraz zagwarantował dojazdy do posesji.
Budowa ma potrwać dwa lata
Władze miasta oczekują, że wszystkie wymienione powyżej prace zostaną wykonane najpóźniej do 29 lipca 2022 roku. Taki termin widnieje w ogłoszeniu o przetargu, które zostało dzisiaj rano opublikowane w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej.
Firmy zainteresowane zleceniem dostały do 24 marca czas na składanie ofert. Jest niemal pewne, że ten termin będzie kilkakrotnie przesuwany. Dlaczego? Przy tak dużych inwestycjach wykonawcy mają zazwyczaj wiele pytań, na które miasto musi przygotować odpowiedzi i podać je do publicznej wiadomości, by wszyscy zainteresowani kontraktem mieli równe szanse.
Najdroższa inwestycja miasta
Całkowity koszt budowy nowego dworca autobusowego jest szacowany przez miasto na blisko 300 mln zł. Większość tej kwoty miasto chce dostać z funduszy Unii Europejskiej rozdzielanych przez samorząd województwa.
Władze Lublina nie mają jeszcze ostatecznej umowy gwarantującej dofinansowanie, a jedynie tzw. preumowę, z której wynika, że dostaną 137 mln zł oraz wstępne zapewnienie, że dotacja może wzrosnąć do 174 mln zł. Właśnie o taką kwotę Ratusz zawnioskował do samorządu województwa. Wniosek jest teraz oceniany przez Urząd Marszałkowski, co może potrwać do 29 lipca bieżą-cego roku.
– Umowa o dofinansowanie powinna być podpisana najpóźniej do 7 października – informuje Remigiusz Małecki, rzecznik marszałka. – Brak podpisania umowy o dofinansowanie nie blokuje nas w ogłoszeniu i przeprowadzeniu przetargu na roboty budowlane – podkreśla Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta Lublina.