Nie tylko efektownie, ale i efektywnie – żużlowcy Motoru Lublin bardzo dobrze wypadli w piątkowym starciu z MrGarden GKM Grudziądz. „Koziołki” sprawiły dużą przyjemność swoim kibicom zgromadzonym na trybunach, rozbijając przeciwników 58:32
Pierwsza seria startów należała do żółto-biało-niebieskich. Gospodarze rozpoczęli od podwójnego zwycięstwa za sprawą Grigorija Łaguty i Mateja Żagara. Potem tę samą sztukę powtórzyli jeszcze Wiktor Lampart i Paweł Miesiąc. Największy opór lublinianom stawili Artiom Łaguta i Kenneth Bjerre – obaj czuli się początkowo dobrze na lubelskim torze. Górą był jednak Motor, który prowadził 15:9.
Lublinianie byli wyraźnie szybsi od rywali. Nawet jeśli przegrywali z nimi na wyjściu spod taśmy, to potrafili ograć zawodników GKM na trasie. Matej Żagar w 5. gonitwie świetnie upilnował za swoimi plecami Nickiego Pedersena i zapewnił swojej drużynie podwójną wygraną. Z kolei w 7. biegu w pojedynku braci Łagutów lepszy okazał się ten starszy, czyli Grigorij. Chociaż przegrał start, to jednak wyprzedził Artioma na drugim wirażu. „Koziołki” konsekwentnie powiększały swoje prowadzenie – po drugiej serii było już 28:14.
Gospodarze przy niemal każdej okazji radzili sobie bezproblemowo z grudziądzanami. Spotkanie bardzo dobrze odzwierciedlało to, że GKM jest niżej w tabeli od Motoru. Na dziesięć startów lublinianie przegrali zaledwie jeden. Grigorij Łaguta robił swoje, Matej Żagar również pokazywał rywalom plecy. To była niezwykle jednostronna konfrontacja. Żółto-biało-niebiescy wiedzieli już, że przy stanie 41:19 tego meczu nie przegrają.
Emocji w kolejnych biegach było jak na lekarstwo. Przy takim obrocie spraw można mówić o małej sensacji w 13. gonitwie. Artiom Łaguta spisał się na miarę swoich możliwości i przewiózł Mikkela Michelsena oraz Pawła Miesiąca. To jedyny remis, jaki oglądaliśmy w tym spotkaniu. Gonitwy nominowane nie miały żadnego znaczenia dla końcowego rezultatu – Motor wygrywał 53:25.
Grudziądzanie musieli czekać do samego końca na drugie biegowe zwycięstwo w tym meczu. Warto jednak dodać, że Artiom Łaguta i Kenneth Bjerre rywalizowali z lubelskimi juniorami. Ci jechali najpierw na remis, ale potem lekcji ostrej i skutecznej jazdy udzielił im Duńczyk. W efekcie GKM triumfował 5:1. Ciężko jest jednak mówić w tym przypadku o jakiejkolwiek osłodzie. Lublinianie sprawili gościom z Grudziądza srogie lanie, wygrywając 58:32.
===
Motor Lublin – MrGarden GKM Grudziądz 58:32
Motor: 9. Grigorij Łaguta 11+1 (3,3,3,2*,-), 10. Paweł Miesiąc 7+2 (2*,1,2*,1,1), 11. Matej Żagar 10+2 (2*,2*,3,3,0), 12. Jarosław Hampel 7 (0,3,1,3), 13. Mikkel Michelsen 12 (1,3,3,2,3), 14. Wiktor Lampart 7 (3,3,1,0), 15. Wiktor Trofimow 4 (1,1,1,1), 16. Oskar Bober ns.
GKM: 1. Przemysław Pawlicki 0 (0,0,-,-,-), 2. Kenneth Bjerre 9+2 (2*,2,w,1,2,2*), 3. Nicki Pedersen 6 (1,1,2,d,d,2), 4. Krzysztof Buczkowski 1 (1,0,-,-), 5. Ariom Łaguta 14 (3,2,2,1,3,3), 6. Marcin Turowski 2 (2,0,0), 7. Damian Lotarski 0 (0,0,0), 8. Roman Lakhbaum 0 (0,0).
---
Bieg po biegu
- G. Łaguta, Żagar, Pedersen, Pawlicki 5:1
- Lampart, Turowski, Trofimow, Lotarski 4:2 (9:3)
- A. Łaguta, Bjerre, Michelsen, Hampel 1:5 (10:8)
- Lampart, Miesiąc, Buczkowski, Turowski 5:1 (15:9)
- Hampel, Żagar, Pedersen, Buczkowski 5:1 (20:10)
- Michelsen, Bjerre, Trofimow, Pawlicki 4:2 (24:12)
- G. Łaguta, A. Łaguta, Miesiąc, Lotarski 4:2 (28:14)
- Michelsen, Pedersen, Lampart, Bjerre (w) 4:2 (32:16)
- G. Łaguta, Miesiąc, Bjerre, Lakhbaum 5:1 (37:17)
- Żagar, A. Łaguta, Hampel, Turowski 4:2 (41:19)
- Hampel, G. Łaguta, A. Łaguta, Pedersen (d) 5:1 (46:20)
- Żagar, Bjerre, Trofimow, Lotarski 4:2 (50:22)
- A. Łaguta, Michelsen, Miesiąc, Pedersen (d) 3:3 (53:25)
- Michelsen, Pedersen, Miesiąc, Lakhbaum 4:2 (57:27)
- A. Łaguta, Bjerre, Trofimow, Lampart 1:5 (58:32)