Ponad 96 mln zł będzie kosztowała budowa ponadkilometrowego odcinka ul. Lubelskiego Lipca ’80. Wykona go firma Strabag, która na przeprowadzenie prac będzie miała 21 miesięcy.
Było to drugie podejście do wyłonienia wykonawcy jednej z kluczowych miejskich inwestycji. W pierwszym przetargu złożone oferty znacznie przekraczały możliwości finansowe miasta. Problem polegał na tym, że choć Lublin miał zapewnione na ten cel 65 mln zł z programu Polski Ład, to tymi środkami mógł dysponować dopiero na końcowym etapie budowy. Dzięki negocjacjom z Bankiem Gospodarstwa Krajowego udało się zmienić sposób finansowania i ogłosić kolejne postępowanie.
Tym razem na prace zarezerwowano blisko 97 mln zł. W tej kwocie zmieściła się jedna z czterech złożonych ofert. Przesłała ją firma Strabag, która wyceniła się na 96,3 mln zł. Pozostałe propozycje opiewały kolejno na ponad: 98, 101 i 107 mln zł.
W czwartek Ratusz ogłosił rozstrzygnięcie przetargu. Za najkorzystniejszą uznano ofertę Strabagu.
– Wybór wykonawcy to ostatni krok formalny, który docelowo pozwoli podpisać umowę i rozpocząć w terenie realizację tego strategicznego dla miasta projektu drogowego – podkreśla Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina.
I przypomina, że nowa inwestycja będzie łącznikiem z istniejącym dworcem PKP i powstającym Dworcem Metropolitalnym, ułatwi też dojazd do obiektów sportowo-rekreacyjnych, jak Arena Lublin czy Park Ludowy.
>>Budowa nowej ulicy. Trzeba wyburzyć domy<<
Chodzi o budowę ok. 1,1 km brakującego fragmentu ul. Lubelskiego Lipca ’80 od skrzyżowania z ulicami Krochmalną i Diamentową do ul. Cukrowniczej. Droga na całym odcinku ma być dwujezdniowa, trzypasowa, z buspasami. Powstanie kanalizacja deszczowa i oświetlenie. Zakres prac obejmuje również budowę chodników, ścieżek rowerowych, zatok autobusowych oraz dwóch sygnalizacji świetlnych na skrzyżowaniach z ulicami Cukrowniczą i Włościańską. Fragment tej ostatniej, podobnie jak odcinki innych bocznych uliczek (m.in. Ciepłej, Przeskok i Dzierżawnej) także czeka przebudowa.
Wykonawca na prace będzie miał 21 miesięcy od daty podpisania umowy. Na ten moment trzeba jeszcze poczekać do upływu ustawowego czasu na złożenie ewentualnych odwołań przez inne firmy biorące udział w przetargu i otrzymania promesy z Banku Gospodarstwa Krajowego.