Przez ostatnie pół roku w Urzędzie Gminy Końskowola trwała kontrola Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Sprawdzano jedną z większych inwestycji ostatnich lat: rewitalizację rynku w części, za którą odpowiadała lubelska spółka Dura.
Przypominamy, że cała rewitalizacja końskowolskiego rynku pochłonęła 10,1 mln zł. Na tę sumę złożyła się przebudowa zabytkowego ratusza, ulic i parkingów wokół niego, a także nowa, granitowa płyta rynku z placem zabaw, oświetleniem i fontanną. Na część tego przedsięwzięcia gmina pozyskała środki unijne (RPO). Zainteresowanie służb skupiło się tych elementach rewitalizacji, za które odpowiadała firma Dura.
Przypominamy, że to spółka, która pozostaje z gminą Końskowola w sądowym sporze. Poszło m. in. o jakość wykonania chodników i parkingów z granitowej kostki. Stopień ich równości, tuż po pierwotnym ułożeniu, miejscowi radni nazywali „falami Dunaju”.
Skończyło się na tym, że Dura nie podpisała jednego z aneksów, na bazie którego firma miała otrzymać 400 tys. zł za wykonane poprawki, przez co gmina nie przelała jej środków. Jednocześnie, za zwłokę, czyli przekroczenie ustalonych terminów, samorządowcy naliczyli wykonawcy karę umowną: 800 tys. zł.
Firma walczy o odzyskanie pieniędzy, a jednocześnie o uchylenie kary. Gmina liczy na to, że kara zostanie utrzymana w mocy.
Zamieszanie dotyczące tej inwestycji, w związku z jej wysoką wartością, od samego początku niepokoiło radnych opozycji. W lipcu zeszłego roku sprawie zaczęło przyglądać się CBA. Kontrola trwała do 4 stycznia tego roku. Nieprawidłowości nie stwierdzono, o czym lokalne władze powiadomiły w poniedziałkowym komunikacie.