(fot. Facebook LNBA)
Espo Pszczółka II z kolejną porażką. Tym razem lepsza od beniaminka okazała się Alpaca Alfachem
Jeden z faworytów rozgrywek miał dość nieoczekiwanie mnóstwo problemów ze zdecydowanie niżej notowanym rywalem. Początek meczu należał do zawodników Pszczólki, którzy po pierwszej kwarcie prowadzili 10:5. Duża w tym zasługa Andrija Pshedromyrskiego. Ukrainiec, który w przeszłości ocierał się nawet o ekstraklasę w swoim kraju, w tym fragmencie zdobył 5 pkt. Na początku drugiej odsłony różnica międy obiema ekipami urosła nawet do 8 pkt.
Alpaca dogoniła rywali dopiero na początku drugiej połowy. Po trzech kwartach wygrywała już 37:30 i w ostatniej odsłonie mogła już spokojnie kontrolować boiskowe wydarzenia. W jej szeregach błyszczał Marian Zaj, który miał 14 pkt i 16 zbiórek. 16 „oczek” do dorobku Alpacy dołożył Michał Wołowski. W Pszczółce świetnie spisał się Kevin Maengera. Zawodnik z Zimbabwe zapisał na swoim koncie 6 pkt i 13 zbiórek. Najskuteczniejszy był jednak wspomniany wcześniej Pshedromyrski, który zdobył 14 pkt.
Konferencja A: Rodmos – Arkada 52:25 * Migel Brothers – 24hol.pl 69:56 * Symbit – Dbros Puławy 61:42 * Alpaca Alfachem – Espo Pszczółka II 50:40 * Alco – Matematyka 55:38
- Rodmos 2 4 104:62
- Migel 2 4 144:109
- Symbit 2 4 118:93
- Alco 2 4 115:91
- Alpaca 2 3 103:100
- Arkada 2 3 82:94
- Matematyka 2 2 89:112
- Espo 2 2 82:107
- 24hol.pl 2 2 93:121
- DBros 2 2 95:136
Konferencja B: AT Vision – Matsu 62:34 * Mavericks Team – Martex & HaloHalo.pl 28:49 * Devils – Kouba Koubala 55:31 * The Reds Antosiewicz.edu – Stacja605 Bad Boyz 34:56 * Ballers Lublin – Samtrans Zamość 58:42 * No To Co – Antyshop.pl 40:58.
- Martex 2 4 104:62
- Stacja605 2 4 98:74
- Antyshop.pl 2 4 112:82
- Devils 2 4 96:91
- AT Vision 2 3 102:76
- Ballers 2 3 95:90
- NoToCo 2 3 88:95
- Mavericks 2 3 75:84
- Samtrans 2 2 72:99
- The Reds 2 2 76:110
- Kouba 2 2 66:102
- Matsu 2 2 68:117
Konferencja C: Akademia HoopLife – Bobo Team 46:57 * Orlikowe Świry – Dom Plus 29:43 * Winplay – UM Lublin 43:45 * The Shooters – Adley 38:28.