Badania archeologiczne na placu Szkolny Dwór dawno się zakończyły, ale wysokie ogrodzenie zostało i kierowcy mają mniej miejsca na parking.
Ten plac w centrum Białej Podlaskiej chociaż nieutwardzony, to jednak służył mieszkańcom jako dziki parking. Jeszcze kilka lat temu działka należała do Gminy Wyznaniowej Żydowskiej, ale teraz jest już w rękach prywatnych. I to z inicjatywy właściciela w październiku archeolodzy szukali tam śladów po żydowskiej synagodze. Badaczom udało się ustalić, gdzie dokładnie stał gmach. Odkryto też kilka zabytków.
Prace dawno się skończyły, ale ogrodzenie pozostało. A miejsc do parkowania jest teraz niewiele. – Kiedy plac Szkolny Dwór zostanie doprowadzony do stanu sprzed prac archeologicznych? Obecna sytuacja ogranicza w dużym stopniu działalność znajdujących się tam sklepów i zakładów usługowych– zwraca uwagę radny Wacław Zemke (Biała Samorządowa). – Poza tym głębokie wykopy zagrażają bezpieczeństwu– uważa Zemke.
Miasto odpowiada, że to teren prywatny, a prace nadzorował konserwator zabytków. – W gestii właściciela leżą działania inwestycyjne na nieruchomości– informuje Maciej Buczyński, zastępca prezydenta.
Jednocześnie przypomina, że w maju 2023 roku radni przyjęli uchwałą zmianę miejscowego placu zagospodarowania przestrzennego, która dopuszcza w tym miejscu usługi komercyjne, m.in. handel, gastronomię czy zwartą zabudowę mieszkaniową. – Wszelkie wątpliwości nad harmonogramem działań należy kierować do konserwatora zabytków – wskazuje Buczyński. Również kwestie pozostawionych wykopów nie leżą w gestii prezydenta. – Sprawy bezpieczeństwa, w tym odpowiedniego zabezpieczenia prac należą do kompetencji Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego Miasta – precyzuje zastępca prezydenta.