Każda z nich: Agnieszka Rzymska, Agnieszka z Asyżu, Agnieszka z Pragi i Agnieszka z Montepulciano była święta na swój spsoób. Czym się różniły?
Jak się zostaje świętą? Albo świętym?
- Różnie. Po swojemu - mówi ks. prof. Augustyn Eckmann z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, po uszy zakochany w św. Augustynie. Na przykład pierwszym świętym w ogóle był łotr, który wisiał z Jezusem na krzyżu. - Dziś ze mną będziesz w raju - powiedział mu Jezus - tłumaczy ks. prof. Eckmann.
I tak Dobry Łotr jest świętym. Mało kto wie, że istnieje święta Doda, która była ksienią z Reims. Albo święty Dominik opancerzony. Historie świętych kryją tajemnice, o których nie śniło się filozofom.
- Warto je poznać, dlatego historie świętych to skarb. Warto mieć swojego świętego. Poznawać go, czytać co napisał, mieć w świętym inspirację i natchnienie. Taki święty może być przewodnikiem w życiu - dodaje ks. prof. Eckmann.
- A co ksiądz profesor wziął ze swojego patrona świętego Augustyna?
- Życiowe motto: Kochaj i czyń, co chcesz.
A my z pierwszego tomu "Historii świętych" wybieramy cztery Agnieszki, choć świętych o tym imieniu jest w historii Kościoła co najmniej szesnaście.
Św. Agnieszka puszcza skowronka z mieszka
O jej życiu istnieją greckie i syryjskie opowieści i legendy. Ale nie potrafimy ustalić czasu męczeństwa. Prawdopodobnie zamordowano ją za Dioklecjana. Być może w 304 lub 305 roku. Nie wiemy także, jak zginęła. Czy ścięto ją mieczem? Czy spalono żywcem?
Możemy przypuszczać, że gdy cierpiała na stadionie Domicjana, bo tak głosi legenda - miała zaledwie dwanaście lat. Badania archeologiczne potwierdziły, że w miejscu, gdzie wedle tradycji zginęła - postawiono później kościół ku jej czci. Wzniesiony został przy drodze Nomentańskiej. Dziś znajduje się tu Piazza Navona, jedno z najpiękniejszych miejsc Rzymu.
Relikwie św. Agnieszki umieszczono przy wejściu do katakumb św. Agnieszki. Korytarze z katakumb mają pięć kilometrów i rozchodzą się w dwóch kondygnacjach.
Najdawniejsze wizerunki świętej męczennicy spotykamy już w wieku IV: w katakumbach św. Pamfila i w katakumbach Commodilli. Jak wyglądała dziewczynka, która zginęła w obronie czystości?
Z czasów konstantyńskich pochodzi wizerunek świętej, wyryty na marmurowej płycie. Widzimy modlącą się dziewczynę ubraną w tunikę i dalmatykę. Później przedstawiano ją w z gołąbkami i barankami, symbolami niewinności i łagodności.
Może przez tą łagodność została jedną z najbardziej popularnych postaci czczonych w chrześcijaństwie.
21 stycznia w dzień liturgicznego wspomnienia, w kościele jej imienia w Rzymie święci się dwa baranki, które następnie składa się w ofierze papieżowi. Wełna z tych baranków służy potem do tkania paliuszy.
Wśród przysłów o Agnieszce najbardziej zachwyca to: "Św. Agnieszka puszcza skowronka z mieszka".
Nawet kilku mężczyzn nie mogło jej unieść
Była młodszą siostrą św. Klary i tak jak ona zachwyciła się dobrocią św. Franciszka z Asyżu. To wraz z nią potajemnie opuściła dom, aby żyć według wskazówek Franciszka, zakochanego w ptakach i drzewach. Miała wtedy piętnaście lat. Jej ojciec nie wyobrażał sobie córki w zakonie, dlatego próbował siłą uprowadzić ją z klasztoru.
Jak podają legendy, pewnego razu w klasztorze pojawiło się kilku wysłanników, którzy pochwycili Agnieszkę, chcąc siłą zabrać ją do rodzinnego domu. Wtedy jej ciało stało się nadnaturalnie ciężkie. Nawet kilku mężczyzn nie mogło jej unieść.
Ale to jeszcze nie wszystko.
Kilka miesięcy później po nieposłuszną Katarzynę przyjechał wuj. Najpierw tłumaczył jej po dobroci. Gdy to nie pomogło, uderzył krnąbrną siostrzenicę, po czym został czasowo sparaliżowany. Wtedy ojciec Agnieszki zmienia zdanie i wyraża zgodę na pozostanie córki w klasztorze.
Kasia została siostrą w II Zakonie św. Franciszka z Asyżu, zwanym także Ubogimi Paniami lub klaryskami, który św. Klara założyła w roku 1212. Przez pewien czas, z woli św. Franciszka z Asyżu Agnieszka przebywała w klasztorze w Monticelli koło Florencji, gdzie była przełożoną. Założyła klasztory w Mantui, Padwie i Wenecji.
Zmarła w klasztorze św. Damiana, 16 listopada 1253 roku, trzy miesiące po śmierci św. Klary. Jej ciało spoczywa w bazylice św. Klary w Asyżu.
Cieszyła się darem przenikania serc
W 1216 roku ze swą starszą siostrą Anną przybyła do Polski. Przebywała w Trzebnicy, najprawdopodobniej pod opieką św. Jadwigi Śląskiej. Nie wyszła jednak za mąż, ponieważ dwóch synów Henryka Brodatego zmarło, a trzeci ożenił się z jej siostrą Anną.
Agnieszka wróciła do Czech i została znowu przyobiecana na żonę.
Miała poślubić syna cesarza Fryderyka II. Również i to małżeństwo nie doszło do skutku. W końcu ochoty na małżeństwo z Agnieszką nabrał sam cesarz, który właśnie owdowiał. Agnieszka interweniowała u samego papieża Grzegorza IX, aby pozwolono jej dochować złożony ślub czystości.
Królewna oddała się działalności charytatywnej, ufundowała w Pradze szpital, potem klasztor franciszkanów. To właśnie od nich dowiedziała się o pewnej szlachciance, Klarze z Asyżu, która we Włoszech założyła zakon Ubogich Panien.
Królewna zapragnęła zakonnego życia, w 1233 roku ufundowała w Pradze szpital i klasztor klarysek, zwany czeskim Asyżem, do którego rok później wstąpiła. To za jej przykładem wiele znamienitych osób, także w Polsce, zaczęło budować klasztory i wstępować do nich.
Połączyła ją duchowa przyjaźń ze św. Klarą. Posiadała dar czytania w ludzkich sercach. Widziała przyszłość, Bóg obdarzył ją charyzmatem proroctwa.
Do dzisiaj zachowały się cztery listy, które święta Klara napisała do Agnieszki.
Zmarła w opinii świętości 2 lub 6 marca 1282 roku. Razem z bł. Albertem Chmielowskim została kanonizowana przez Jana Pawła II, 12 listopada 1989 roku w Rzymie.
Wpadała w ekstazę
Zasłynęła z pobożności, mądrości i darów nadprzyrodzonych. Na wiadomość o tym mieszkańcy z Montepulciano zaprosili Agnieszkę do siebie. Została matką nowej gałęzi dominikańskiej. Magistrat miasta z wdzięczności ofiarował siostrom w 1306 r. nowy lokal i uposażenie.
Pan Bóg obdarzył ksienię darem wizji, proroctw i ekstaz. Potrafiła przepowiadać przyszłość. Zmarła w rodzinnym mieście 20 kwietnia 1317 r., otoczona współsiostrami. Papież Klemens VII wyniósł ją do chwały błogosławionych w roku 1532, a papież Benedykt XIII 10 grudnia 1726 roku zaliczył ją uroczyście w poczet świętych.
Św. Katarzyna ze Sieny będzie widziała w niej wzór do naśladowania.
Kiedy w roku 1377 przybyła do jej relikwii z pielgrzymką, zawołała: "Matko nasza, Agnieszko, chwalebna!".
Która z Agnieszek najbardziej przypadła wam do serca?