Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Archiwum

12 marca 2004 r.
13:34
Edytuj ten wpis

Tańcząc z duchami

To jubileuszowy longplay, przygotowywany na nasze trzydziestolecie, więc chcieliśmy, aby był wyjątkowy pod każdym względem. I taki będzie – mówi wokalista Budki Suflera o przygotowywanym na 1 czerwca dwupłytowym albumie „Było i Jest”.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Korzystając z przerwy w zagranicznych nagraniach lubelskiego zespołu, postanowiliśmy spo-tkać się w Lublinie z Krzysztofem Cugowskim i zgłębić temat współpracy z kultowym pisarzem. Pytanie, gdzie się możemy umówić, to w zasadzie czysta formalność. Wokalista i inni członkowie zespołu od lat zapraszają dziennikarzy do Radia Lublin. – Tu czujemy się najlepiej, jak w domu – mówi na powitanie. – Tu mamy próby, tu nagraliśmy wiele swoich ważnych albumów.
Było i jest
Swoje najnowsze dzieło, które ukaże się 1 czerwca, zespół postanowił nagrywać aż w Stanach Zjednoczonych.. – To jubileuszowy longplay, przygotowywany na nasze trzydziestolecie, więc chcieliśmy, aby był wyjątkowy pod każdym względem – mówi Cugowski.
Budka Suflera kilkakrotnie zaskoczyła słuchaczy wyjątkowymi albumami. Jako pierwsza w Polsce wypuściła płytę w metalowym pudełku; w srebrno-czarną puszkę opakowała koncerto-wy longplay „Akustycznie”. Potem wydała pionierski box „Antologia”. W gustownie zaprojek-towanym pudełku znalazło się dziesięć płyt, zawierających nie tylko dobrze znane przeboje i słynne utwory albumowe, ale także wiele unikatów, często znanym dotąd tylko członkom grupy.
Zjawiskowość nowego albumu jest jednak dużo poważniejsza. Cugowski: – To nie tylko kwe-stia zagranicznego studia. To także sprawa sławnych instrumentalistów i autorów tekstów, któ-rych zaprosiliśmy do współpracy. Wiele będzie różniło ten longplay od poprzednich.
Zagajewski i Carroll
Wielkie wrażenie na wszystkich zrobiła informacja, że słowa piosenek napisali dla Suflerów nie parający się dotąd taką działalnością poeta Adam Zagajewski i Jonathan Carroll.
– Zagajewski się jednak wycofał – prostuje Cugowski. – Najpierw się zgodził, wszystko zosta-ło uzgodnione na tak, dostał od nas muzykę, do której miał pisać słowa, ale po dwóch miesiącach przysłał nam maila, że się wycofuje, nie podając żadnych przyczyn. Ma prawo.
Na szczęście z Carrollem wszystko poszło według planu.
– Tak jak obiecał, tak zrobił. Miał napisać dwie piosenki i napisał. – opowiada wokalista. – To właśnie te dwie piosenki, które nagraliśmy już w Kalifornii. Jedna nosi tytuł „Dancing With Ghosts” (Tańcząc z duchami) i literacko jest utrzymana w typowej dla Carrolla poetyce przenika-nia się jawy i snu. Druga, zatytułowana „Breathing You” (Oddychając Tobą) to utwór miłosny.
Drugi z tych utworów już można usłyszeć w polskich stacjach radiowych. Robi niesamowite wrażenie ostrością i potęgą brzmienia. – Wróciliśmy do korzeni, do muzyki, z której wyrośliśmy – mówi z dumą w głosie Cugowski.
W obu „amerykańskich” piosenkach grają perkusistka Prince’a Sheila E, gitarzysta Toto Steve Lukather, znany z nagrań Milesa Davisa basista Marcus Miller oraz pianista Greg Philliganes. – Greg był także odpowiedzialny za produkcję muzyczną. To wielki specjalista, który pracował nad wieloma ważnymi albumami wielkich gwiazd – opowiada wokalista Budki. – Dla mnie przy jego wyborze ważne było, że ma na swoim koncie longplaye Erica Claptona.
Odkryli mój głos
Temat Phillinganesa wyraźnie pobudza Cugowskiego do opowiadania. – Na samym początku sesji powiedział: Nie gniewajcie się, ale będę was dusił. Koledzy musieli wielokrotnie grać te same partie, a ja śpiewać w nieskończoność te same wersy. Wszystko było nagrywane, a potem Greg odsłuchiwał i wybierał te najlepsze. W końcu układał piosenkę z tych fragmentów, które mu się najbardziej podobały.
W ten sposób odbywa się od dawna większość poważnych nagrań na świecie. Nie zawsze jest tak w Polsce, gdzie często oszczędza się na czasie i na taśmie. Cugowski zwraca uwagę na jesz-cze jeden aspekt pracy z Phillinganesem: – To, co mnie najbardziej zaskoczyło, to sposób nagra-nia głosu. Ja po raz pierwszy usłyszałem swój głos tak, jak mi się wydawało, że on powinien brzmieć, a nie tak, jak był nagrywany w Polsce. U nas on brzmiał tak, jakbym śpiewał zza jakiejś kotary. Wszyscy mi mówili, że on taki widocznie jest. Okazuje się, że to nieprawda. Jest tak, jak myślałem, że powinno być.
Na polskich słuchaczach największe wrażenie zrobiła wiadomość o współpracy lublinian ze Stevem Lukatherem.
– Nie ma się, co dziwić, bo to świetny i sławny gitarzysta, członek bardzo popularnej grupy Toto – ocenia Cugowski. – Ja odebrałem go jako pewnego siebie profesjonalistę. Nie mieliśmy okazji, by się bliżej poznać. Przyjechał, aby zagrać w jednej piosence, po czym się oddalił. Oczy-wiście miał wcześniej nuty, więc nie było powodu, aby przeciągać nagrania.
Zespół spędził w studiu The Village na granicy Los Angeles i Santa Monica tydzień. W tym miesiącu leci tam ponownie, by zakończyć zgranie sześciu utworów. – Z przyjemnością tam wrócę. To niezwykle piękne, malownicze okolice. A hotel nad samym oceanem nazywa się – nomen omen – Hotel California – rozmarza się wokalista Budki Suflera.
Na koniec naszego spotkania pytam Krzysztofa Cugowskiego, czego dokładnie możemy spo-dziewać się 1 czerwca na półkach sklepowych. – Dwupłytowy album będzie zatytułowany „Było i jest”. Znajdzie się na nim trzydzieści utworów. Piętnaście premierowych wypełni dysk „Jest”, a 15 powtórkowych dysk „Było”. Przypomnimy na przykład „Szalonego konia” z debiutanckiego longa „Cień wielkiej góry”, „I tylko gwiazda – blask jej znikomy” z drugiego albumu. Z „Nocy” będą dwie piosenki, podobnie z „Giganci tańczą”. Największym przebojem, po jaki sięgnęliśmy, jest tytułowy utwór z albumu „Za ostatni grosz”, którego nigdy wcześniej nie śpiewałem.
Mówi Jonathan Carroll:
Kiedy zaproponowali mi współpracę, poprosiłem o ich poprzednie albumy. Zachwyciła mnie różnorodność materiału. Praca nad piosenkami „Dancing with ghosts” i „Breathing You” była przyjemnością. Napisanie tych tekstów dla Budki Suflera było dla mnie świetnym odpoczynkiem od pracy nad drugą częścią „Białych jabłek”.
O pisarzu
Światowej sławy pisarz mieszkający w Wiedniu. Rocznik 1949. Jego najgłośniejszą powieścią jest „Kraina Chichów” z 1980 roku, w Polsce wydana w 1994 r.. Już w niej znalazły się typowe dla całej twórczości pisarza elementy: cienka granica między jawą i snem, zaskakująca magia codziennego życiu i dobrze nakreślone psychologicznie postacie.
The Village
Jedno z najsłynniejszych studiów nagraniowych świata położone na granicy Los Angeles i Santa Monica. Przed Budką Suflera swoje dzieła zrealizowały tam takie sławy jak Frank Sinatra, Aretha Franklin, The Doors, Neil Young, The Eagles, Steely Dan, Red Hot Chili Peppers, Ozzy Osbourne, Herbie Hancock, Elton John, Peter Gabriel, Jane’s Addiction i The Rolling Stones.

Pozostałe informacje

Lubelscy karatecy mają mnóstwo powodów do radości

Lubelscy karatecy zdobyli Szczecin

Reprezentacji Lublina z KKT Chidori i Akademii Karate Daniela Iwanka po raz kolejny znakomicie spisali się w mistrzostwach Polski w karate tradycyjnym, które odbywały się w Szczecinie.

Lewart stracił zwycięstwo w Lubaczowie w doliczonym czasie gry

Lewart był blisko wygranej w Lubaczowie

Lewart zdobył w sobotę piętnasty punkt w sezonie. Po wizycie w Lubaczowie mógł ich mieć jednak siedemnaście. Tamtejsza Pogoń-Sokół dopiero w doliczonym czasie gry wyrównała stan meczu na 2:2.

Gdzie szukać pomocy medycznej w święta i dni wolne? Lubelski NFZ przypomina

Gdzie szukać pomocy medycznej w święta i dni wolne? Lubelski NFZ przypomina

Okres świąteczny to czas odpoczynku i spotkań z najbliższymi. Niestety, nawet w tym wyjątkowym czasie mogą przydarzyć się nagłe dolegliwości zdrowotne – od gorączki po ból brzucha. Lubelski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia przypomina, gdzie można uzyskać pomoc medyczną poza standardowymi godzinami pracy przychodni.

Orlen Oil Motor Lublin pokonał na własnym torze Krono-Plast Włókniarza Częstochowa
ZDJĘCIA
galeria

Orlen Oil Motor Lublin pokonał na własnym torze Krono-Plast Włókniarza Częstochowa

Po pogromie w Zielonej Górze Orlen Oil Motor po raz pierwszy w tym sezonie wystąpił przed własną publicznością. Bartosz Zmarzlik i spółka byli zdecydowanymi faworytami do pokonania Krono-Plast Włókniarza Częstochowa. I z tego zadania świetnie się wywiązali, choć i gościom po tym spotkaniu należą się słowa uznania.

Co za emocje przy Z5! Tak kibice dopingowali żużlowców!
ZDJĘCIA
galeria

Co za emocje przy Z5! Tak kibice dopingowali żużlowców!

Kibice Motoru Lublin znów pokazali klasę. Stadion zamienił się w żółto-biało-niebieskie morze. Zobaczcie jak kibicowaliście przy Z5 i szukajcie się na zdjęciach!

Start łatwo ograł Dziki
ZDJĘCIA
galeria

PGE Start Lublin nie miał problemów z rozbiciem warszawskich Dzików

Wojciech Kamiński nie był zadowolony po porażce w Zielonej Górze i chyba pozytywnie wpłynął na swoich podopiecznych. Ci w sobotnim meczu z Dzikami Warszawa grali bardzo dobrze i pewnie wygrali 86:69.

Świdniczanka prowadziła w Nowym Sączu, ale nie zdobyła nawet punktu

Świdniczanka powalczyła z Sandecją. „Za dobre wrażenie punktów nie dają”

Świdniczanka prowadziła w Nowym Sączu z Sandecją 1:0, w drugiej połowie też napsuła rywalom sporo krwi. Niestety, ostatecznie to gospodarze cieszyli się z wygranej 3:2.

Bez fajerwerków, ale z trzema punktami. Motor wygrał z Widzewem
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Bez fajerwerków, ale z trzema punktami. Motor wygrał z Widzewem

Rewanż za porażkę z pierwszego meczu? Jest. Rehabilitacja za ostatnie spotkanie z Lechem? Też jest. Motor zrealizował swoje plany na „świąteczną” kolejkę i w sobotę ograł w Łodzi Widzew 2:1.

Awaria na kolei. Wstrzymany ruch na stacji Lublin. Nawet 3-godzinne opóźnienia

Awaria na kolei. Wstrzymany ruch na stacji Lublin. Nawet 3-godzinne opóźnienia

Nieprzejezdna jest stacja kolejowa Lublin. Powodem jest awaria urządzeń sterowania ruchem kolejowym.

Kontrole z ziemi i powietrza. Efekt? 100 mandatów i zabrane 40 dowodów rejestracyjnych

Kontrole z ziemi i powietrza. Efekt? 100 mandatów i zabrane 40 dowodów rejestracyjnych

W piątek lubelscy policjanci z powietrza oraz ziemi sprawdzali czy kierowcy ciężarówek jeżdżą zgodnie z przepisami. Efekt? 200 kontroli, połowa z nich zakończona mandatami, a także odebraniem dowodów rejestracyjnych.

Orlen Oil Motor Lublin - Krono-Plast Włókniarz Częstochowa [zapis relacji na żywo]

Orlen Oil Motor Lublin - Krono-Plast Włókniarz Częstochowa [zapis relacji na żywo]

Zapraszamy do śledzenia relacji z pierwszego domowego meczu Orlen Oil Motoru w PGE Ekstralidze w tym sezonie. O godzinie 18 lubelskie "Koziołki" podejmą Krono-Plast Włókniarza Częstochowa

Arkadiusz Maj zdobył w sobotę drugiego gola dla Avii

Prezent od bramkarza, Avia lepsza od Podlasia

Avia poszła za ciosem. Po wysokiej wygranej w Dębicy tym razem żółto-niebiescy rozstrzygnęli na swoją korzyść derby z Podlasiem Biała Podlaska. Gospodarze bez większych problemów pokonali rywali 2:0.

Motor chce się zrewanżować Widzewowi za domową porażkę 3:4

Udany rewanż beniaminka. Widzew Łódź - Motor Lublin (zapis relacji na żywo)

W drugim starciu Motoru Lublin z Widzewem Łódź fajerwerków nie było, ale piłkarze Mateusza Stolarskiego zgarnęli trzy punkty po wygranej 2:1.

Lubelski parkrun czyli ucieczka od świątecznej krzątaniny
ZDJĘCIA
galeria

Lubelski parkrun czyli ucieczka od świątecznej krzątaniny

Oderwali się od świątecznych przygotowań i wybiegli do parku Saskiego. W Wielką Sobotę pobiegli w Lublinie 231 parkrun.

Świąteczny spacer z historią w tle – odwiedź Muzeum Wsi Lubelskiej

Świąteczny spacer z historią w tle – odwiedź Muzeum Wsi Lubelskiej

Święta to idealny moment, by choć na chwilę zwolnić tempo i nacieszyć się spokojem. Ale ile można siedzieć przy stole. Warto wykorzystać ten czas na spacer.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium