Motor Lublin pokonał na wyjeździe Unię Tarnów 4:1. Dwa gole dla „żółto-biało-niebieskich” strzelił Vincent Kayizzi
Tym samym zespół trenera Piotra Świerczewskiego odniósł drugie z rzędu zwycięstwo w tym sezonie, w tym pierwsze na wyjeździe. Oglądało je ok. 400 kibiców z Lublina.
Mecz zaczął się dla gości słabo, bo po pierwszej połowie przegrywali 0:1 po golu strzelonym w 33 min przez Łukasza Popielę. W 54 min Motor miał bardzo dobrą okazję żeby wyrównać, ale Karol Kasturbała trafił w słupek z rzutu karnego.
Ta sytuacja nie podłamała lublinian, którzy dalej grali swoje.
Opłaciło się. Gola na 1:1 zdobył po samobójczym strzale Robert Witek. Chwilę później gospodarze stracili swojego bramkarza Tomasza Liberę, który zobaczył drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę.
Grająca w dziesiątkę Unia oddała inicjatywę motorowcom, a ci wykorzystali to z zimną krwią. Prowadzenie lubelskiej drużynie dał wprowadzony z ławki rezerwowych Ivan Jovanović.
W końcówce gospodarzy dobił Vincent Kayizzi zdobywając dwie bramki. Reprezentant Ugandy po raz kolejny pokazał, że warto było dać mu szansę i zakontraktować do Motoru, bo odpłaca się dobrą grą.
Dzięki zwycięstwu w Tarnowie lubelska drużyna wygrzebała się ze strefy spadkowej awansując na piętnaste miejsce w tabeli. W kolejnym meczu, w sobotę o godz. 13, Motor gra u siebie ze Zniczem Pruszków.
Unia Tarnów - Motor Lublin 1:4 (1:0)
Bramki: Popiela (33) - Witek (63-samobójcza), Jovanovic (73), Kayizzi (84, 86).
Unia: Libera - Węgrzyn, Furmański, Pawlak, Witek, Adamski (29 Fałowski), Kazik (66 Pietuch), Kostecki (78 Drozdowicz), Radliński, Wróbel, Popiela.
Motor: Oszust - Matuszczyk, Falisiewicz, Karwan, Klepczarek, Kayizzi, Romańczyk, Kursa, Kosturbała (69 Piceluk), Węska (60 Jovanovic), Szpak (72 Czułowski).
Żółte kartki: Libera, Furmański - Klepczarek, Falisiewicz, Kayizzi.
Czerwone kartki: Libera (64 min, Unia, za niesportowe zachowanie), Furmański (90 min, Unia, za drugą żółtą).
Sędziował: Marek Śliwa (Kielce). Widzów: 2500.