Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Archiwum

15 listopada 2009 r.
15:04
Edytuj ten wpis

Żmuda: Liczyłem na więcej

Autor: Zdjęcie autora Artur Toruń
0 0 A A

ROZMOWA Z Przemysławem Żmudą, piłkarzem Motoru Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• W smutnych nastrojach kończycie tegoroczne zmagania...

– Po jesiennych meczach nie możemy być zadowoleni z uzyskanych wyników. Zawiedliśmy na całej linii, zdobywając tylko 10 punktów. Przed sezonem liczyłem na więcej, byłem przekonany, że stać nas na uplasowanie się nad strefą spadkową.

• Skąd taki optymizm? Przecież w Motorze warunki do pracy cały czas są fatalne, a z zespołu odeszło kilku kluczowych graczy, m.in. bramkarz Przemysław Mierzwa...

– Jako zawodnicy nie możemy tracić nadziei. Przed meczem nie mam prawa zakładać, że w rywalizacji z przeciwnikiem jestem bez szans. Gdybym miał duże wątpliwości, to nie byłoby sensu wychodzić na boisko. Z kolegami z zespołu staraliśmy się mobilizować, szukaliśmy motywacji do walki, ale wiecznie czegoś brakowało do szczęścia.

• Czynniki, mające największy wpływ na słabe rezultaty?

– Brak konsekwencji pod własną bramką. Wiele goli straciliśmy po indywidualnych błędach, często niewymuszonych. Z kolei w ataku wiele razy nie potrafiliśmy skutecznie zakończyć dobrze przeprowadzonych akcji, strzelając w słupek lub poprzeczkę.

• Kilka błędów obciąża także pańskie konto...

– Miałem kilka niefortunnych zagrań, zwłaszcza w meczu z GKP Gorzów, kiedy po mojej nieudanej interwencji i faulu przeciwnicy mieli rzut karny, który wykorzystali. Uważam, że mogłem się też lepiej zachować w spotkaniu z ŁKS. Niepotrzebnie zatrzymałem ręką piłkę, zmierzającą do siatki. Gol w końcu i tak padł, a ja otrzymałem czerwoną kartkę.

• Brakowało też zawodników, którzy potrafiliby dłużej utrzymać się przy piłce, co ułatwiłoby obronę korzystnego wyniku.

– Zgadzam się. Akcje zbyt często wracały pod nasze pole karne, a wtedy traciliśmy więcej sił. W dodatku złe decyzje podjęte w pobliżu własnej bramki mają przykre konsekwencje. Pomyłki bywają bardzo bolesne.

• Ocenia pan jesienne spotkania pod kątem sportowym, unikając innych tematów, takich jak sytuacja ekonomiczna klubu, problemy organizacyjne...

– W kontrakcie mam zapis, zabraniający wypowiadania się o sytuacji w Motorze.

• Wasze kłopoty nie są tajemnicą. Głośno mówi się nawet o tym, że nie macie wystarczającej liczby piłek do przeprowadzenia strzeleckiego treningu.

– To prawda. Bywało tak, że do dyspozycji mieliśmy tylko sześć piłek i nasz szkoleniowiec musiał zmieniać całą koncepcję zajęć. Trudno sobie też wyobrazić rzetelny trening strzelecki, kiedy długo czeka się w kolejce na swoja próbę.

• Funkcjonowanie klubu na dotychczasowych zasadach jest możliwe?

– Ciężko odpowiedzieć na to pytanie. Wolałbym uniknąć sytuacji, kiedy wycofanie drużyny z rozgrywek byłoby jedynym rozwiązaniem problemu. Wciąż wierzę, że Motor można uratować. Wiele wyjaśni się na początku przyszłego roku.

• W lecie myślał pan o zmianie klubu...

– A teraz mój kontrakt obowiązuje do czerwca i wolałbym, aby obie strony miały okazję do wywiązania się z umowy.

• Motor byłby w stanie odrobić straty i wydostać się ze strefy spadkowej?

– Jeżeli byłyby przyzwoite warunki do gry, to jestem przekonany, że tak. Widziałem reakcję zawodników, kiedy otrzymali zaległą pensję. Powrócił optymizm, była większa chęć do rywalizacji, chociaż kolejne problemy szybko zgasiły zapał. Mała stabilizacja mogłaby wszystko odmienić, ale to powtarzamy od trzech lat.

Pozostałe informacje

Peja & Slums Attack: 30 lat na scenie. Koncert w Zgrzycie
JUBILEUSZ
29 listopada 2024, 18:00

Peja & Slums Attack: 30 lat na scenie. Koncert w Zgrzycie

To już 30 lat, odkąd Ryszard „Peja” działa na polskiej scenie pod szyldem Slums Attack. Jubileuszowy koncert odbędzie się już w najbliższy piątek (29 listopada) w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt. Gościnnie z Rychem na scenie m.in: Dj. Decks, Gandi Ganda, Iceman, Glaca, Dvj. Rink.

Choć do dziś uczciwie przyznaję, że muzykiem jazzowym tylko bywam. Klasyka ukształtowała mnie i jest dla mnie wciąż ważną częścią artystycznego życia – mówi Krzysztof Herdzin
KLASYKA I JAZZ

Krzysztof Herdzin: Muzyka sprawiła, że mam piękne życie

Zrobiłem kurs weterynaryjny i poznawałem prawdziwe życie od podszewki zajmując się we dwójkę z kolegą jamajczykiem blisko setką psów w schronisku – mówi Krzysztof Herdzin, profesor sztuk muzycznych, pianista, kompozytor, aranżer, dyrygent, producent płytowy, multiinstrumentalista

Sławomir Wołoszyn
SMACZNEGO

Zalewajka, żurek i wilkołaski barszcz. Ciepłe zupy na zimne dni

Idzie na zimę, więc rozgrzewające zupy są w kuchni na topie. Wśród nich króluje żurek, Z dobrym wsadem może zastąpić cały obiad. – Najlepszy wsad to wędzone żeberko – mówi Sławomir Wołoszyn z Grill Baru w Lublinie.

Zaczepiał, bił, kazał klękać i przepraszać. Już go zatrzymali
INTERWENCJA

Zaczepiał, bił, kazał klękać i przepraszać. Już go zatrzymali

Do policyjnego aresztu trafił 31-latek, który w sobotę w Puławach najpierw zaczepiał przypadkowe osoby, a następnie dwukrotnie uderzył w głowę mijanego 15-latka, któremu kazał klękać i go przepraszać.

House Flipper: Dine Out
GRAMY
film

House Flipper: Dine Out. Najpierw wyremontuj, a potem ugotuj (wideo)

Na początek inwestycja, a po wielkim remoncie decyzja: sprzedajemy czy sami gotujemy? Jutro premiera dodatku Dine Out do gry House Flipper.

Cały czas pomagają innym. Dziś świętowali
Dzień pracownika socjalnego
galeria

Cały czas pomagają innym. Dziś świętowali

Ta praca jest jedną z cięższych, często prowadzącą do wypalenia zawodowego – mówi Grzegorz Sołtys, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lublinie. Dziś w Lublinie zorganizowano uroczystości z okazji Dnia Pracownika Socjalnego.

Zostań gwiazdą rocka. Scena Ad Hoc
27 listopada 2024, 19:00

Zostań gwiazdą rocka. Scena Ad Hoc

Masz zespół i chcesz koncertować? Temu służy scena Ad Hoc, na której występują początkujący artyści. W środę (27 listopada) w Chatce Żaka nastąpi kolejny – drugi – krok do sławy. Oprócz zespołów będzie można zobaczyć utalentowane solowe artystki.

Bolesna historia. Spotkanie z Christine Hoffmann
26 listopada 2024, 18:00

Bolesna historia. Spotkanie z Christine Hoffmann

Czy wspólna polsko-niemiecka pamięć jest możliwa? Dlaczego nie pamiętamy? Na te i inne pytania spróbuje odpowiedzieć Christiane Hoffmann, autorka książki „Czego nie pamiętamy. Pieszo śladami ucieczki ojca”.

Lubartów wyda 163 milionów na ulice, zabytki i salę sportową
DOCHODY I WYDATKI

Lubartów wyda 163 milionów na ulice, zabytki i salę sportową

W przyszłym roku władze Lubartowa do swojej dyspozycji będą miały więcej pieniędzy niż w obecnym. Rosną dochody, wydatki, ale kwota przeznaczona na inwestycje. Wśród najdroższych są remonty i budowa dróg, kanalizacja, czy dokończenie nowej sali dla sportowców.

Na ławie oskarżonych zasiadły trzy osoby
W SĄDZIE

Wójt z żoną ustawili przetarg? Ruszył proces

Nie przyznali się do winy, ale wyjaśniać niczego nie chcieli, odpowiadać na pytania również nie. Leon B., były wójt Sułowa zasiadł na ławie oskarżonych wraz z żoną Grażyną oraz Stanisławem K. Według prokuratury ta trójka dopuściła się nieprawidłowości przy przetargu i realizacji utwardzenia wąwozu w Żrebcach.

Maria Dębska jako Anka Serafin w serialu Śleboda
DO ZOBACZENIA
film

Śleboda: Zbrodnia i Podhale w sześciu odcinkach. Jest pierwszy zwiastun (wideo)

Dziś zwiastun, a premiera za niespełna trzy tygodnie. Jest seria kryminałów, zaraz będzie serial Śleboda.

Last Minute – co to znaczy? Czy to naprawdę najtańsze wakacje?

Last Minute – co to znaczy? Czy to naprawdę najtańsze wakacje?

Marzysz o spontanicznych wakacjach, które pozwolą Ci uciec od codzienności bez planowania z wielomiesięcznym wyprzedzeniem? Oferty Last Minute mogą wydawać się idealnym rozwiązaniem – wystarczy poczekać do ostatniej chwili, by znaleźć wyjazd w atrakcyjnej cenie i szybko zarezerwować wymarzoną podróż.

Jakie korzyści niesie ze sobą kąpiel w balii?

Jakie korzyści niesie ze sobą kąpiel w balii?

Kąpiel w balii ogrodowej (czyli tzw. ruskiej bani lub ciepłej beczce) to nie tylko sposób na chwilę relaksu, ale także potencjalnie skuteczna metoda na poprawę zdrowia i samopoczucia.

Bez ciepłej wody i ogrzewania. Gdzie i jak długo?
LUBLIN

Bez ciepłej wody i ogrzewania. Gdzie i jak długo?

Na kilka godzin wyłączą ogrzewanie. Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej zapowiada przerwy w dostawie ciepła.

Prawda, wolność, siła kobiet. Applebaum, Holland i Tokarczuk z honorowymi tytułami UMCS
WYDARZENIE
galeria

Prawda, wolność, siła kobiet. Applebaum, Holland i Tokarczuk z honorowymi tytułami UMCS

UMCS w roku jubileuszu 80-lecia istnienia wyróżnia „trzy wielkie damy polskiej, europejskiej i światowej kultury intelektualnej”, które swą postawą, niezależnością i odwagą głoszonych poglądów, nawiązują wprost do przesłania Marii Curie-Skłodowskiej, patronki uczelni – zapowiedział prof. Jan Pomorski.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium