W dzisiejszym świecie wszystko robimy szybko. Najchętniej robilibyśmy cztery rzeczy naraz, ale zazwyczaj średnio nam to wychodzi, więc w pośpiechu wykonujemy codzienne obowiązki i staramy się nadrobić zobowiązania wobec krewnych i znajomych. W międzyczasie oddajemy się drobiazgom, które są ważnym składnikiem codziennego dnia. Parząc kawę, odbieramy służbowe e-maile, mieszając zupę pomidorową, umawiamy dzieci do stomatologa, a w drodze na tramwaj tworzymy listę zakupów na weekend. A to wszystko odbywa się w biegu – chodzenie zajmuje tyle czasu!
Pęd życia XXI wieku przekłada się na rozwój branży internetowej. Coraz więcej firm przenosi się do internetu, oferując swoje usługi w wersji on-line, a pracownikom stwarzając możliwość pracy zdalnej. To wygodne rozwiązanie dla wszystkich, którzy cenią sobie opcję pracy w domowych pieleszach, ale przede wszystkim dla tych, którzy przez Internet mogą załatwić mnóstwo rzeczy. Już nie trzeba chodzić do banku, żeby nadać przelew, kwiaty można zamówić w internetowej poczcie kwiatowej, zakupy spożywcze da się załatwić za sprawą paru kliknięć. Oto współczesny świat! Do tego wszystkiego dodać można usługi translatorskie on-line.
Coraz więcej biur tłumaczeń „przenosi się” do internetu. Dzięki temu możliwe jest ekspresowe tłumaczenie zlecanych tekstów, zakres usług może być naprawdę szeroki (od tłumaczenia listów miłosnych po tłumaczenia przysięgłe), ceny są doprawdy konkurencyjne, a językoznawcy i filolodzy mają możliwość podjęcia wygodnej i stabilnej współpracy zdalnej. Trend na tłumaczenia jest coraz powszechniejszy i stopniowo rozszerza się na cały kraj. Rokrocznie coraz więcej osób decyduje się na internetowe tłumaczenia - Lublin, Poznań, Warszawa, Gdańsk, Kraków – w tych i wielu innych miastach to już norma!
W szaleństwie internetowych tłumaczeń warto zachować zdrowy rozsądek. Choć procedura odbywa się błyskawicznie i jest w pełni profesjonalna, musimy pamiętać, że za tym wszystkim stoją ludzie z krwi i kości i to oni siedzą po drugiej stronie szklanego ekranu. Internet nie jest enigmatycznym tworem bez punktów odniesienia, a w tym przypadku stanowi tylko (a może aż…) wygodny środek przekazywania informacji! Translatorzy internetowi to profesjonaliści, nierzadko językoznawcy i biegli sądowi, którzy gwarantują najwyższą jakość usług.
Tryb pracy on-line jest bardzo wygodny, ponieważ tłumacze mogą utrzymywać z klientami stały kontakt e-mail. Zlecenia można nadać o każdej porze dnia i nocy, ponieważ tłumacze internetowi pracują dwadzieścia cztery godziny na dobę. Ponadto ogromną zaletą internetowych biur tłumaczeń jest ciągłość pracy niezależnie od dnia, dzięki czemu zleceniodawca ma pewność, że jego tłumaczenie zostanie wykonane na czas i od razu znajdzie się na jego skrzynce e-mail.