Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
19-letni chłopak, mieszkaniec Lublina, zginął wczoraj tuż przed godz. 21 w wypadku na al. Racławickich w pobliżu KUL. Prowadzona przez niego z dużą prędkością honda uderzyła czołowo w jedno z drzew.
Wczoraj w nocy zmarła pasażerka malucha, który w środę zderzył się w Nasutowie, gm. Niemce, z ciężarowym iveco. 48-letnia kobieta nie przeżyła operacji. Na miejscu zginął jej syn, który prowadził samochód i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu. W szpitalu na obserwacji przebywa kierujący iveco.
Z 18 funkcjonariuszy drogówki w Puławach dalszą służbę będzie pełnić 3 policjantów. Pozostali – ze względu na osiągane efekty pracy – zostali przesunięci do innych służb. Część policjantów sama zrezygnowała z pracy w drogówce, a niektórzy w ogóle w policji.
Znicze i wieńce pojawiły się od piątku na przejściu dla pieszych na ul. Kunickiego. Mają przypominać o tragicznym wypadku, jaki wydarzył się tego dnia przed południem. Jadący dostawczym citroënem potrącił na przejściu 52-letniego mężczyznę. Pieszy zmarł po przewiezieniu do szpitala. - Badamy okoliczności wypadku - mówi podinsp. Andrzej Kołodziej, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie. - Na razie nie wiemy, kto zawinił.
Osiem lat więzienia grozi trzem lubelskim notariuszkom za poświadczenie nieprawdy w akcie notarialnym. W czwartek Prokuratura Rejonowa Lublin-Północ przedstawiła podejrzanym zarzuty.
Wczoraj tuż przed południem radiowóz zabrał Andrzeja K. W jego domu przed miesiącem znaleziono zwłoki pięciorga noworodków. Badania genetyczne wykazały, że mężczyzna oraz jego zaginiona żona byli rodzicami dzieci.
Jolanta Kowalczyk, kobieta, w której domu odkryto pięcioro martwych noworodków i najbardziej poszukiwana osoba na Lubelszczyźnie, wyjechała z domu okazją. Zabrał ją kierowca czerwonego lub bordowego samochodu dwudrzwiowego wyglądem przypominającego citroëna berlingo.
Ponad dwa promile w wydychanym powietrzu miał 25-letni Ernest Ż. W takim stanie siadł za kierownicą ciągnika i doprowadził do kolizji z osobowym seatem. Ernest Ż., to syn tragicznie zmarłego w lipcu posła Samoobrony, który zginął w wypadku samochodowym, prowadząc swoje auto po alkoholu.