Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Autor

Artur ogórek

Lista artykułów:

Piłkarze Górnika Łęczna przez kilka sezonów skutecznie rywalizowali w ekstraklasie (Bartłomiej Żuraw

Czesi chcą przejąć Bogdankę, KMŻ Lublin i Górnik Łęczna bez sponsora?

Spółka New World Resources, europejski potentat węglowy, chce przejąć Lubelski Węgiel \"Bogdanka”. Jeśli to zrobi, sport w regionie padnie na łopatki. – To będzie tragedia, nie można do tego dopuścić – alarmuje Zbigniew Wojciechowski, prezes LW KMŻ Lublin.

Artur Kapelko (Maciej kaczanowski)

Artur Kapelko: Wyniki na miarę możliwości

ROZMOWA z Arturem Kapelko, członkiem zarządu Górnik Łęczna SA

Starcie dwóch defensywnych pomocników – Radosława Bartoszewicza (z prawej) i Pawła Gamli (BARTEK ŻUR

Górnik Łęczna - Piast Gliwice 1:1

Przed meczem z Piastem jeden punkt Górnik pewnie wziąłby bez marudzenia. Jednak po ostatnim gwizdku pozostał mały niesmak. Czy gospodarze rzeczywiście zrobili wszystko, aby to spotkanie wygrać? No właśnie, przecież rywale nie pokazali żadnej rewelacji.

Wciąż nie wiadomo, kiedy Sławomir Nazaruk (z prawej) będzie gotowy do gry (MACIEJ KACZANOWSKI)

W sobotę Górnik Łęczna zagra z Piastem Gliwice, zabraknie Nazaruka i Nildo

Po wygranej w Ząbkach poprawiły się humory w Górniku. Łęcznianie poza domem wreszcie wywalczyli pełną pulę. Trochę lepsza zrobiła się także sytuacja kadrowa. Ale lepsza, wcale nie znaczy dobra. Niestety, wciąż nie wiadomo, kiedy do gry gotowy będzie Sławomir Nazaruk.

Rafał Niżnik (z lewej) zapewnił Górnikowi Łęczna skromne zwycięstwo nad Dolcanem Ząbki (Bartek Żuraw

Dolcan Ząbki - Górnik Łęczna 0:1, wreszcie wygrali na wyjeździe

Każda seria, nawet najgorsza, musi znaleźć swój finał. W piątym meczu wyjazdowym Górnik wreszcie zdołał odnieść zwycięstwo. Podopieczni Mirosława Jabłońskiego wygrali w Ząbkach 1:0, a jedynego gola zdobył z rzutu karnego Rafał Niżnik.

Piłkarze Górnika Łęczna w sobotę zagrają z ostatnią drużyną w tabeli, czy wreszcie wygrają na wyjeźd

W sobotę o godz. 15 Górnik Łęczna zagra w Ząbkach z Dolcanem

Dla wielu polskich kibiców piłki nożnej Łęczna położona jest na peryferiach. Można się z tym zgadzać lub nie, ale na większość meczów wyjazdowych Górnik ma rzeczywiście bardzo daleko.

Pogoń Szczecin wygrała w piątek w Łęcznej 3:1 (Bartek Żurawski)

Górnik Łęczna – Pogoń Szczecin 1:3, pierwsza porażka u siebie

W czwartym meczu przed własną publicznością Górnik zmienił nastawienie do drużyn przyjezdnych. W piątek podopieczni Mirosława Jabłońskiego okazali się bardzo gościnni dla Pogoni. I nawet nie zmienia tego fakt, że \"Portowcy” byli najsilniejszym rywalem spośród wszystkich, którzy do tej pory zawitali do Łęcznej.

Podopieczni trenera Mirosława Jabłońskiego w Świnoujściu mogli przegrać jeszcze wyżej (Maciej Kaczan

Górnik Łęczna po blamażu w Świnoujściu blisko strefy spadkowej

Dlaczego Górnik został rozbity w Świnoujściu? Bo gospodarze... utrudniali łęcznianom grę, stwierdził trener Mirosław Jabłoński. I dodał, że Flota przewyższała jego zespół pod względem zaciętości i waleczności, a mecz ustawiły dwa gole.

Paweł Magdoń (z tyłu) nie radził sobie z Charlesem Nwaogu (BARTEK WUTKE)

Górnik Łęczna rozbity w Świnoujściu

W czwartym meczu na wyjeździe Górnik doznał czwartej porażki, w dodatku najwyższej. Ale rozmiary przegranej mogły być jeszcze gorsze. Na konferencji prasowej Mirosława Jabłoński tłumaczył, że jego zespół próbował grać piłką, ale w tej I lidze tak się nie da. Śmiać się, czy płakać?

Sędzia rozdał dużo kartek, choć to nie był brutalny mecz. Od lewej: Tomas Pesir, Daniel Dybiec i Kry

Trzecie zwycięstwo Górnika Łęczna na własnym stadionie

W tym sezonie Górnik jest na razie regularny, wszystko przegrywa na wyjazdach i wszystko wygrywa w Łęcznej. W sobotę z KSZO też zwyciężył, choć trzy punkty przyszły mu trudniej, niż w poprzednich meczach. Gola na wagę trzech punktów strzelił dopiero 85 min rezerwowy Rafał Niżnik.