Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Sześciu rolników straciło życie, a ponad tysiąc zdrowie. W zeszłym roku najwięcej wypadków w rolnictwie odnotowano w gminie Hrubieszów, najmniej w gminie Bełżec.
Do Powiatowego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności trafiła w ramach robót publicznych. Twierdzi, że pracę znalazła bez protekcji wicestarosty hrubieszowskiego. To samo mówi ten ostatni.
Średnio raz w miesiącu spotykają się hrubieszowscy radni na sesji. Częściej na posiedzeniach komisji stałych. Sprawdziliśmy aktywność rajców, których diety wypłacane są przecież z podatków hrubieszowian.
Zasmakowały im osiki. Chrupią gałązki tych drzew jak paluszki. Wpisane w krajobraz Roztoczańskiego Parku Narodowego koniki polskie świetnie sprawdzają się w nowych warunkach.
Skandal. Tak przewodniczący Rady Miasta oraz władze Hrubieszowa nazwali zachowanie dziesięciorga radnych, którzy zignorowali wspólny opłatek.
Po zakończonym grillu, powiedzieli mu, aby wstawał. Sławomir D. ledwo podniósł się z fotela. Nie wiedział, że w kawie, którą wypił wcześniej, był lek usypiający. Nie wiedział też, że w siatce, którą trzymała jego żona, jest cegła i gwóźdź. Zostało mu kilka minut życia.
Prokurator dał wiarę zeznaniom poszkodowanego, który z tomaszowskiej komendy trafił na stół operacyjny. Chłopak twierdził, że policjant bił go pięściami, kopał po klatce piersiowej i brzuchu, chcąc wymusić przyznanie się do kradzieży radioodtwarzacza.
Podejrzewanemu o kradzież samochodowego radia mieszkańcowi gminy Krasnobród lekarze usunęli pękniętą śledzionę. Chłopak utrzymuje, że pobili go tomaszowscy policjanci. Funkcjonariusze zaprzeczają.
Trzysta tysięcy złotych rocznie. Tyle ma zaoszczędzić hrubieszowski szpital po odłączeniu się od Zakładu Energetyki Cieplnej.
To była wyprawa ich życia. Sebastian Greszta i Krzysztof Dziuba, podróżnicy z Zamościa, w 45 dni przejechali na motocyklach 19 tysięcy kilometrów. Często po bezdrożach Mongolii i Chin