Średnio raz w miesiącu spotykają się hrubieszowscy radni na sesji. Częściej na posiedzeniach komisji stałych. Sprawdziliśmy aktywność rajców, których diety wypłacane są przecież z podatków hrubieszowian.
Paluch jest przewodniczącym Komisji Rewizyjnej i wiceszefem Komisji Zdrowia, Kultury Fizycznej, Opieki Socjalnej i Ochrony Środowiska. W zeszłym roku złożył 52 interpelacje, zapytania, wnioski. – Znam od podszewki problematykę miasta, bo tu się urodziłem – mówi radny, który za dwa miesiące skończy 71 lat.
W radzie zasiada trzecią kadencję z rzędu. Cieszy się uznaniem nie tylko kolegów koalicjantów, ale – co ciekawe – i opozycji. Przypomnijmy, że w 21-osobowej Radzie Miasta tych ostatnich jest 10. O jeden głos więcej ma koalicja skupiona wokół przewodniczącego RM Dariusza Gałeckiego, który jest liderem Hrubieszowskiego Porozumienia Samorządowego. Do tej „11” należy właśnie Paluch.
Gruszek w popiele nie zasypiają też radni drugiej strony barykady. Radny Ryszard Wiech (LPR), miał w zeszłym roku 40 wystąpień, jego partyjni koledzy – Józef Baczewski (38), Reginald Kawalec (34) i Józef Bojarczuk (29). Kto w tej statystyce wypadł najbardziej blado? – Nie ma osoby, która by nie zabrała głosu na sesji – zapewnia Teresa Ziembińska, inspektor ds. obsługi Rady Miejskiej w Hrubieszowie.
Jak przedstawia się frekwencja na sesjach? Radny Zdzisław Szczęk (do RM wszedł z listy HPS, obecnie w opozycji), który przewodniczy Komisji Rolnictwa, Gospodarki Żywnościowej i Handlu, opuścił w zeszłym roku dwa posiedzenia. Po jednej nieobecności zaliczyli radni opozycji: Waldemar Kasperkiewicz (do RM wszedł z listy SLD-UP), Łucja Watras-Czapka (PSL), J. Baczewski i R. Wiech oraz Kazimierz Kaspruk (b. członek SLD), radny koalicji, który zasłynął tym, że zaledwie przez kilka dni cieszył się fotelem wiceprzewodniczącego RM (wpadka z alkoholem na Nadbużańskich Spotkaniach Artystycznych – red.). Radni nie dostali po kieszeni, bo wszystkie nieobecności – w myśl uchwały RM z 1 czerwca ub. r. – zostały usprawiedliwione u przewodniczącego RM lub jego zastępców. Radni albo w tym czasie chorowali, albo przebywali na wczasach lub w sanatorium. Do historii przejdzie spektakularne spóźnienie na sesję radnych opozycji, którzy zignorowali świąteczny opłatek.
Na najbliższej sesji hrubieszowscy radni mają podwyższyć sobie diety.
Roszady w radzie
W ubiegłym roku radni odwołali dwóch wiceprzewodniczących RM: Ryszarda Wiecha i Józefa Bojarczuka (obaj LPR). Zastąpili ich Marek Kata (niezrzeszony) i Kazimierz Kaspruk. Po incydencie z alkoholem, ten ostatni został odwołany (stracił też członkostwo w SLD). Jego miejsce zajął Jan Buczak (do RM wszedł z listy SLD-UP).