

Tureckie Grand Prix Syedra Ancient City nie będzie najmilej wspominany przez kolarzy Monogo Lubelskie Perła Polski. Trasa była bardzo ciekawa i zawierała aż 8 ostrych podjazdów, finisz zresztą też kończył się na trasie wiodącej pod górę.

W pierwszej części wyścigu w ucieczce znajdował się Jakub Musialik. Później jednak Polak został dogoniony, a na czele znalazła się czteroosobowa grupa, która momentami miała nawet ponad 3 min przewagi. Kolarze Lubelskie Perła Polski byli w peletonie, który gonił uciekinierów. To się jednak nie udało, chociaż na czele zostało tylko dwóch zawodników. Na podium próbował się wdrapać jeszcze Paweł Szóstka, ale ten atak nie zakończył się powodzeniem. Szóstka ostatecznie skończył jako 16. Wygrał reprezentant RPA Stefan De Bod z Terengganu Cycling Team. Drugie miejsce zajął Węgier Balint Feldhoffer z Team United Shipping, a trzeci był Hiszpan Benjamin Prades z VC Fukuoka.
