Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Autor

Tomasz Kolasa

Lista artykułów:

Policja spisała sprawców

Policja spisała sprawców

W piątek po północy nasi funkcjonariusze legitymowali mężczyzn malujących na bruku przed Ratuszem znaki reklamowe napoju „Burn”. – twierdzi insp. Ryszard Pachuta, komendant miejski policji. – Było ich trzech. Sprawcy tłumaczyli się, że robią to na zlecenie Coca-Coli. Twierdzili, że używają łatwo zmywalnych farb wodnych. Mamy ich dane i jesteśmy gotowi sporządzić dokumentację dla sądu.

Niecałe cztery głosy na godzinę

Niecałe cztery głosy na godzinę

L eśniowice w pobliżu Chełma, siedziba gminy, sobotnie popołudnie. Miejscowość jakby wymarła. Przed mieszczącym się w szkole lokalem komisji wyborczej żywego ducha. Nic dziwnego, skoro w sobotę w tym obwodzie głosowały średnio niecałe cztery osoby na godzinę. Większość przed południem.

Mercedes 190 SL z 1962 roku był jednym z najpiękniejszych aut biorących udział w rajdzie zabytkowych

Stare auta są jak wino

W centrum Lublina czas cofnął się o dobrych kilkadziesiąt lat. Przed Grand Hotelem Lublinianka w sobotnie południe zgromadziło się prawie 60 zabytkowych samochodów i motocykli z lat 1927-1975.

W pierwszej chwili można pomyśleć, że te znaki pozostawili po sobie wandale. Ale tak naprawdę bruk w

Coca-Cola bazgrze, strażnik śpi

Wczoraj od rana pracownicy MPO w pocie czoła zmywali rozpuszczalnikiem bazgroły, jakie w środku miasta na zlecenie Coca-Coli wykonała agencja reklamowa. Firma nie miała pozwolenia gminy na taką formę promocji.

Wkrótce popływamy pod chmurką

Wkrótce popływamy pod chmurką

W połowie czerwca wskoczymy do basenu z podgrzewaną wodą w Świdniku. W Lublinie przy ul. Żabiej będzie czynna tylko 25-metrowa pływalnia. Nie ma pieniędzy na remont basenu olimpijskiego. Uruchomienie letniej pływalni przy ul. Łabędziej zapowiada Towarzystwo Sportowo-Turystyczne „Sokolik”.

Pozwól zaparkować inwalidzie

Pozwól zaparkować inwalidzie

em załatwić coś w banku – opowiada Władysław Kowalewski, który od kilku lat ma kłopoty z chodzeniem. – Kiedy podjechałem autem na parking okazało się, że wszystkie miejsca parkingowe dla inwalidów są zajęte przez samochody nie posiadające do tego uprawnień.

Tomasz Staszewski i Marcin Gąsior przy jednym z dwóch serwerów, które obsługują sieć "18net”. Z teg

Sieć osiedlowa

Korzystanie z Internetu wcale nie musi być drogie. Może też być okazją do dobrej zabawy i zdobycia korzystnego doświadczenia. Wystarczy założyć własną sieć osiedlową - dzięki niej za niewielkie pieniądze można mieć stały dostęp do Internetu, bez potrzeby korzystania z usług firm komercyjnych.

Modernizacja w żółwim tempie

Modernizacja w żółwim tempie

To skandal, ruch w centrum miasta jest sparaliżowany – złorzeczą kierowcy i okoliczni mieszkańcy na przedłużający się remont ulicy Bernardyńskiej. – Musimy wykorzystać pieniądze z funduszy PHARE na modernizację ulic w centrum miasta – mówią miejscy urzędnicy.

SMS zamiast biletu

SMS zamiast biletu

Być może już wkrótce zapłacimy za bilet autobusowy czy trolejbusowy SMS-em. Taki system opłat za przejazd pojazdami miejskiej komunikacji wprowadzono już w Poznaniu. Przymierza się do niego również Gdynia i Rzeszów.

Od lewej: Anna Kamińska, Violetta Wąsacz i Anna Mazurek z V roku Akademii Rolniczej wczoraj rozpakow

Do akademików wróciło życie

Nie miałem nawet wakacji. Musiałem robić różne kursy, szkolenia. Teraz będę mógł sobie wreszcie odpocząć - mówi Franciszek, który dziś rozpoczyna nowy rok akademicki. Problemy z rozlokowaniem, spotkania ze starymi znajomymi, a potem imprezy - jak co roku październik będzie miesiącem studentów. Ludność Lublina w ciągu zaledwie kilku dni zwiększa się o kilkadziesiąt tysięcy młodych ludzi. Wszyscy muszą gdzieś się przespać, coś zjeść, no i zabawić się.