W swoim ostatnim sparingu przed wznowieniem rozgrywek ligowych Avia zremisowała ze Starem Starachowice 1:1. Po raz kolejny przy okazji zimowych przygotowań na listę strzelców w ekipie żółto-niebieskich wpisał się Bezkod Akhmedov. Niewykluczone, że do drużyny Łukasza Mierzejewskiego w przyszłym tygodniu dołączy Ezana Kahsay, który rozwiązał niedawno umowę z Motorem Lublin.
Popularny „Izi” po bardzo dobrym sezonie 2021/2022, w którym zdobył 16 goli dla Chełmianki mógł przebierać w ofertach. Pojawiło się nawet zainteresowanie z I ligi. Ostatecznie 28-latek zdecydował się na transfer do Motoru.
W Lublinie miał jednak problem ze skutecznością, ale i regularną grą. Na jesieni wystąpił w 22 spotkaniach (18 w lidze i cztery w Fortuna Pucharze Polski) i zdobył trzy gole (dwa w lidze i jeden w FPP). W lidze tylko sześć razy wychodził jednak na boisko w podstawowym składzie, a w sumie od deski do deski zagrał jedynie trzykrotnie.
Po zimowych transferach napastników Kahsay miałby jeszcze mniejsze szanse na grę, dlatego rozwiązał umowę z drugoligowcem i rozgląda się za nowym pracodawcą. Chętnie w swoich szeregach widziałaby go właśni Avia, która rozgląda się od dawna za nowym napastnikiem. Nic nie wyjdzie z transferu ukraińskiego napastnika, który nie odpowiedział na ofertę ze Świdnika. Czy uda się dojść do porozumienia z „Izim”? Przekonamy się w najbliższych dniach.
Jeżeli chodzi o sobotni sparing, to trenera Mierzejewskiego cieszył na pewno fakt, że udało się zagrać na naturalnym boisku. Problem w tym, że pogoda akurat nie rozpieszczała tego dnia, dlatego murawa w Dąbrowicy szybko nie nadawała się do gry. Po 45 minutach było 0:0. Świdniczanie świetnie rozpoczęli drugą odsłonę. Szymon Rak mógł sam uderzać na bramkę, ale zdecydował się jeszcze odegrać do lepiej ustawionego Bezkora Akhmedova, który bez problemów skierował futbolówkę do siatki. Po godzinie gry do wyrównania doprowadził były napastnik Motoru Michał Grunt. I ostatecznie zawody zakończyły się remisem 1:1.
– To był dla nas dobry sprawdzian. Mniej może było grania w piłkę, a więcej cech wolicjonalnych i dużo walki w kontakcie. A chyba właśnie to czeka nas w pierwszym meczu ligowym z Czarnymi Połaniec. Warunki będą pewnie podobne także, jeżeli chodzi o boisko. A to chociaż naturalne, to już po kilkunastu minutach nie nadawało się do gry i na pewno było ciężko nawet poruszać się po tej murawie. Było kilka sytuacji, zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie, ale zabrakło nam finalizacji. Mimo wszystko na pewno to był cenny sparing i dobre przygotowanie pod ligę – zapewnia trener Mierzejewski.
Avia Świdnik – Star Starachowice 1:1 (0:0)
Bramki: Akhmedov (47) – Grunt (62).
Avia: Rosiak – Janiszek, Kursa, Midzierski, Kalinowski, Uliczny, Mydlarz, Maluga, Zając, Kompanicki, Białek oraz Drozd, Wdowiak, Popiołek, Kunca, Poleszak, Akhmedov, Rak.