![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2024/2024-12/4e4f907da9234af0755c0ea101be58c0_std_crd_830.jpg)
Niszczył meble, tłukł szkło, a to zaledwie początek jego poczynań. 21-latek z Puław może usłyszeć kilka zarzutów.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
W niedzielę wieczorem puławscy policjanci dostali wezwanie do jednego z mieszkań na terenie miasta. Na miejscu zastali 21-latka i jego rodziców. Jak się okazało, młody mężczyzna wszczął awanturę, niszczył meble i tłukł szkło. Badanie alkomatem wykazało, że był pijany - miał 1,6 promila alkoholu w organizmie. To jednak nie koniec historii.
– Jakby tego było mało, to policjanci znaleźli przy nim narkotyki. 21 latek został zatrzymany i przetransportowany do policyjnego aresztu. W trakcie jazdy do komendy młodzieniec wpadł na pomysł wydostania się z kłopotów i zaproponował policjantom, że każdemu z nich da po 2 tysiące jeśli go wypuszczą i odstąpią od dalszych czynności. Gdy policjanci nie zgodzili się na propozycję, obrzucił ich wyzwiskami – relacjonuje komisarz Ewa Rejn-Kozak.
W mieszkaniu 21-latka służby znalazły kilka rodzajów narkotyków oraz nabój do broni palnej. Mężczyzna został zatrzymany i wkrótce usłyszy zarzuty. Grozi mu do 8 lat więzienia.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)